Kochankowie na gorąco opowiadają sobie o swoich odczuciach, nie krępując się i dając upust emocjom. Wyznają sobie miłość, chwaląc wzajemnie walory swoich ciał, zapewniają o przywiązaniu i o wspaniałych przeżyciach. Do tego dochodzą pocałunki, przytulanie, delikatne pieszczoty - i mamy raj. I o to chodzi: o przedłużenie seksu i wzmocnienie więzi między kochankami. Akt płciowy, który kończy się tym, że ona wyskakuje do łazienki, a kiedy wraca on już śpi, albo po prostu oboje odwracają się do siebie plecami, to żaden seks – to zaledwie stosunek. Tematy zakazane podczas „pillow talk” to rozwodzenie się na temat swoich niespełnionych oczekiwań wobec partnera, w łóżku i poza nim. A także kłopoty dnia codziennego. Badania wykazały, że pary szepczące sobie czułe słówka w łóżku mają udane życie seksualne, są wierniejsze i czują silniejszą więź z partnerem. Warto pogadać? Warto.
Czym jest „pillow talk” i dlaczego warto go wprowadzić do naszych sypialni?
2021-02-16
12:50
„Pillow talk” - pogaduszki do poduszki mają jeden, za to bardzo wciągający temat: doznania jej i jego po właśnie zakończonym seksie.