Nieważne, czy nasz balkon jest małym przedłużeniem mieszkania w bloku, czy też jest to wielki taras, po którym można jeździć rowerem. Z każdego z nich można zrobić zieloną enklawę i wymarzone miejsce do relaksu na świeżym powietrzu. Kilka prostych tricków i odrobina wysiłku sprawią, że nasz balkon zmieni się w rajski ogród.
Wygodny i wyjątkowy
Niewiele potrzeba, aby nasz balkon zyskał wyjątkowy klimat i stał się naszą dumą. Oczywiście najważniejsze są kwiaty i małe krzewy, które będą na nim rosły. Wybierając je, starajmy się, by były w jednym stylu i trzymajmy się go. Konsekwencja popłaca, a miszmasz pelargonii, tuj i roślin egzotycznych nigdy nie wygląda dobrze.
Sprawdźmy również, czy położenie naszego balkonu będzie korzystne dla wzrostu wybranych przez nas kwiatów. Jeśli nasz balkon jest od strony północnej, wybierajmy rośliny, które świetnie czują się w cieniu. Na balkony nasłonecznione lepiej kupić rośliny ciepło- i światłolubne. Równie ważne jak rośliny są donice, w których będziemy je sadzić. Pamiętajmy, aby ze względów bezpieczeństwa i dobrych relacji z sąsiadami wieszać je tylko po wewnętrznej stronie balkonu.
Zobacz: Dom deweloperzy wnętrza: Tu mieszkać jest modnie
Ciesz się nim cały rok
Meble na balkony i tarasy to już odrębny segment rynku. Do lamusa odchodzą plastikowe przaśne krzesełka. Obecnie możemy kupić meble - zarówno kompaktowe zestawy na małe balkony, jak i bardziej rozbudowane, przeznaczone na większe powierzchnie - niemal w każdym stylu i wykonane z bardzo różnorodnych materiałów. Najlepiej, jeśli meble, rośliny oraz dodatki (maty, poduszki, pledy, lampiony itd.) utrzymane są w jednym lub zbliżonym klimacie, np. orientalnym czy retro. Będzie to wyglądało nie tylko elegancko, ale też stworzy prawdziwie magiczny i niepowtarzalny klimat.
Warto również rozważyć zabudowanie balkonu, najlepiej przeszklonymi elementami. Dzięki temu zabiegowi nasz balkon będzie mógł tętnić życiem nie tylko wiosną i latem, ale również w chłodniejsze pory roku. Rozwiąże to również problem przechowywania roślin i mebli zimą, które pozostawione na działanie opadów i niskich temperatur nie przetrwałyby do wiosny. Zabudowany balkon zmienia się wtedy w oranżerię.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail