Głos to podstawowe narzędzie pracy nauczycieli. Wieloletnie, intensywne mówienie może powodować szereg negatywnych objawów ze strony aparatu mowy, jak np. uciążliwa chrypa, czy nawet afonia i niestety tego rodzaju kontuzje są wciąż powszechne wśród osób posługujących się na codzień głosem w pracy. Według badan Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu dotyka aż 80% tej grupy zawodowej. Posługując się na co dzień głosem, tak jak to jest w przypadku nauczycieli i wykładowców, trzeba pamiętać o kilku prostych zasadach, które pomogą zachować głos w należytej kondycji i zminimalizują ryzyko kontuzji- utraty głosu, czyli de facto brak możliwości pracy.Przepona poduszką bezpieczeństwa - Podstawową zasadą jest efektywne i świadomie używanie przepony – opowiada Iza Połońska trener głosu - to właśnie prawidłowa praca przepony stanowi podstawową ochronę dla głosu, jest tzw. poduszką bezpieczeństwa. Kiedy mówimy na tzw. oddechu przeponowym dostarczamy do traktu głosowego wystarczającą ilość powietrza, czyli nie za dużo i nie za mało, oznacza to, że nasz głos mówiony otrzymuje tzw. wsparcie z ciała.
W przypadku prawidłowego mówienia, nawet wielogodzinnego, może oczywiście dojść do zmęczenia, ale regeneracja następuje po kilku godzinach. Z pewnością nie ryzykujemy utraty głosu.
Zobacz także: Pantenol i kolagen - dlaczego warto je stosować zimą?
Woda to ratunek
Kolejną, bardzo ważną kwestią jest wystarczające picie wody. Nasz organizm musi być odpowiednio nawodniony, by prawidłowo funkcjonować. - Należy pamiętać, iż mówiąc, naprawdę używamy całego ciała. Całe nasze ciało rezonuje, wydobywając dźwięk - o budowaniu głosu w organizmie mówi Iza Połońska.
Najlepiej pić wodę niegazowaną, w pokojowej temperaturze. Dobrze popijać wodę także w trakcie wystąpień, prowadzenia lekcji czy wykładu.Sen to lekarstwoNastępny ważny czynnik funkcjonowania naszego głosu to dbałość o higienę snu. Regeneracja głosu w trakcie spania jest najbardziej skuteczną formą zapobiegania kontuzjom głosu. - Zawodowi śpiewacy, praktykują także tzw. drzemki w ciągu dnia, gdyż 15 - 20 minutowa drzemka potrafi zdziałać cuda i sprawić, by nasz głos nabrał mocy. Warto z tego korzystać! - o dobroczynnej funkcji “drzemki” - mówi Iza Połońska, piosenkarka i trener głosu.
Mruczenie dobrą rozgrzewką
Ostatnie bardzo ważne zagadnienie to seria ćwiczeń rozgrzewających głos przed wielogodzinnym mówieniem. Naprawdę warto każdego dnia poświecić 10 minut na proste ćwiczenia, nawet w trakcie drogi do pracy. - Rekomenduję mruczenie, ćwiczenia rozluźniające żuchwę, język, mięśnie wokół ust i przede wszystkim korzeń języka. Może je wykonywać w samochodzie, w metrze, idąc ulicą. Bez przejmowania się, że ktoś na nas patrzy – jak ćwiczyć radzi Iza Połońska.
Warto też regularnie uprawiać jakikolwiek sport - bieganie, aerobik, pilates, joga, jazda na rowerze, pływanie. - Pamiętajmy, że całe nasze ciało produkuje dźwięk. Od kondycji naszego ciała i umysłu w dużym stopniu zależy także to jak brzmimy - dodaje Iza Połońska.