Taka kąpiel, zwłaszcza w upalny dzień, to czysta rozkosz! - można wyczytać z jego zadowolonego ryjka. Młody dziczek wie, co dobre. Lolkiem opiekuje się Krzysztof Czogała (60 l.) z Katowic. Znalazł kilkudniowego zwierzaka w lesie i przygarnął. Mamę Lolka rozszarpały wilki, za wychowywanie dziczka wziął się więc człowiek. A że Lolek jest bardzo pojętny, od razu zrozumiał, jaką przyjemność może mu dać chłodna kąpiel.- Gdy robi się ciepło, Lolek biega wokół wanny, którą wystawiłem mu w ogródku. Jak już do niej wskoczy, to nie da się go stamtąd wyciągnąć. Chlapie wodą jak oszalały - śmieje się pan Krzysztof. W przypadku Lolka powiedzenie "brudny jak świnia", choćby nawet dzika, nie sprawdza się.
Dzik w wannie
2008-08-05
4:00
Ale czyścioszek! Dzik o imieniu Lolek (6 mies.) ochoczo wskakuje do wypełnionej po brzegi wodą wanny i pluska się, aż miło.