Gadżety rowerowe. Najlepsze gadżety do twojego roweru

2015-04-08 15:27

Pierwsze promienie słońca wyjątkowo cieszą wielbicieli dwóch kółek. Jeszcze przed sezonem warto zastanowić się nad doposażeniem swojego roweru. Wycieczki rowerowe staną się jeszcze przyjemniejsze, a dalekie wojaże będąmogły zastąpić krótkie wypady za miast. Jakie są najbardziej przydatne gadżety rowerowe? Bez czego nie powinniśmy wyruszać na wycieczki?

Jeżeli w tym sezonie zamierzasz maksymalnie wykorzystać swój rower, warto sprawdzić, jak nasz wysiłek przekłada się na kilometry. Licznik rowerowy to przydatny gadżet. Dla amatorów jazdy wystarczą  podstawowe modele mierzące prędkość jazdy, przejechany dystans oraz czas spędzony w ruchu. Dodatkowo to idealny motywator do kręcenia kolejnych kilometrów. Dla tych bardziej zaawansowanych jedyną barierą może być cena. Profesjonalne liczniki przypominają mini-komuptery. Potrafią określić średnie przewyższenie, wysokość n.p.m, temperaturę powietrza, czy rytm bicia serca podczas jazdy. Posiadają również wbudowany GPS, który okaże się niezastąpiony podczas długich wojaży. Ich cena jednak potrafi odstraszyć. Licznik tego typu może kosztować około 1800 zł.

Przed pierwszym wiosennym wyjazdem należy sprawdzić, czy nasz rower posiada wszystko, czego wymagają przepisy ruchu drogowego. W podstawowym sprzęcie obowiązkowym musi się znaleźć przednie białe światło, tylne czerwone, czerwony odblask oraz dzwonek. Jeżeli w naszym rowerze nie jest zamontowane oświetlenie, co ma miejsce głównie w przypadku rowerów trekkingowych, warto jest zastanowić się nad dodatkowym światłem mocowanym na kierownicy. Źródłem światła są zazwyczaj dosyć mocne diody LED, dające bardzo silne światło, pozwalające na bardzo dobre oświetlenie drogi. Lampki tego typu mają moc dochodzą od 200 do 500, a nawet 1600 lumenów. Ich jasność jest porównywalna ze światłami długimi (drogowymi) w samochodzie. Wprawdzie takie lampki kosztują już od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych, ale już zwykłe lampki :ledowe: to koszt około 100 zł.

Jeżeli chcemy, aby nasz rower był bezpieczny, nie możemy zapominać o zabezpieczeniu. Na zapięciu nie warto oszczędzać, bo to od niego zależeć będzie, czy rower nie stanie się celem złodzieja. Najtańsze linki z supermarketów to strata pieniędzy. Złodziej potrzebuje kilku sekund na pokonanie takiej przeszkody. Powszechnie mówi się, że zabezpieczenie powinno kosztować 10 proc. wartości roweru. Używajmy tylko: U-locków, solidnych specjalnych łańcuchów oraz markowych zapięć składanych.

Zobacz: Najlepsze zabezpieczenia roweru przed kradzieżą. Co zrobić aby nie stracić roweru?

Kiedy myślimy o dłuższych wycieczkach należy pomyśleć o zamontowaniu bagażnika, który utrzyma co najmniej 15 kg oraz sakwach. Najlepiej, kiedy będą one nieprzemakalne. Design nie jest tak bardzo istotny jak pojemność i wytrzymałość. Producenci dobrych sakw wyprawowych, w celu zapewnienia maksymalnej wodoszczelności, powlekają je warstwą żywicy polimerowej.  Dodatkowo panele sakwy są zgrzewane, co eliminuje przeciekanie wody na szwach. Jeśli planujemy zabrać nasze sakwy na dłuższą wyprawę, powinniśmy zakupić modele o pojemności około 30 litrów. Z kolei do przechowywania drobnych rzeczy jak np. klucze do roweru czy telefon, można wyposażyć swój rower w małe saszetki w kształcie trójkąta, które mocujemy wzdłuż ramy, bądź małe saszetki mocowane pod siodełkiem.

Kask to nieodłączny element rowerowego wyposażenia. Na tym gadżecie nie należy oszczędzać, bo może się okazać, że od niego będzie zależało nasze życie. Kask powinien być wykonany z twardego polistyrenu powleczonego z wierzchu warstwą tworzywa sztucznego lub, w droższych modelach, specjalnego rodzaju ceramiki. Kask miejski powinien posiadać dużą ilość elementów odblaskowych. Dodatkiem jest lampka w potylicznej części kasku. Kaski ze specjalnym daszkiem chronią oczy rowerzysty przed refleksami słońca oraz gałęziami.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki