Co wieczór palę liście laurowe. Wraz z mężem urządzamy domową aromaterapię
Liście laurowe, czyli popularny wawrzyn to jedna z najbardziej popularnych przypraw. Królują one w polskiej kuchni i najczęściej dodawane są to zup praz sosów. Co częściej mówi się także o innych właściwościach liści laurowych. Niektórzy wkładają je pod poduszkę. Według wierzeń wawrzyn przepędza koszmary i wspomaga dobry sen. Szczególnie pozytywne działanie ma palenie liście laurowych w formie domowych kadzideł. Za każdym razem, gdy mój mąż wraca z pracy to biorę kilka ususzonych liści laurowych i je podpalałam. Od kiedy to robimy to nasze życie zmieniało się na lepsze. Wawrzyn świetnie koi nerwy i redukuje poziom stresu. Atmosfera w domu robi się od razu lepsza, a my lepiej wypoczywamy. To jednak nie jedyne korzyści palenia liści laurowych.
Korzyści palenia liści laurowych. Dlaczego warto to robić?
Palenie liści laurowe to szereg prozdrowotnych korzyści. To nie tylko aromaterapia i działanie medytacyjne ale również naukowo udowodnione korzyści. Jak już było wspomniane kadzidła z liści laurowych redukują poziom stresu i koją zszargane nerwy. Zapach tlących się liści laurowych poprawa nastrój i dobrze wpływa na atmosferę. Dodatkowo dym ze spalanego wawrzynu wydziela takie związki jak ukaliptol i linalol. Znane są one z potencjalnie korzystnych właściwości dla układu oddechowego, takich jak łagodzenia kaszlu. Palenie liści laurowych dobrze wpływa na organizm z sezonie przeziębień i grypy.