Jak natomiast można pomóc osobom trwale unieruchomionym, które narażone są na występowanie odleżyn? M.in. przez zastosowanie odpowiednich materaców i pościeli. Należy także często zmieniać pozycję unieruchomionej osoby, zwracając uwagę na części ciała szczególnie narażone na uraz, a więc plecy w okolicach krzyża i łopatek, uda, biodra, łokcie, pięty, a nawet małżowiny uszne.
Odpowiednia pielęgnacja
Przy opatrywaniu już istniejącej rany trzeba zachować wyjątkową ostrożność. Pod żadnym pozorem nie należy jej dezynfekować spirytusem, jodyną czy wodą utlenioną - środki odkażające niszczą nowy, delikatny naskórek oraz wypełniającą ubytki ziarninę. Tradycyjna wyjałowiona gaza i zasypki również nie zdają egzaminu. Po uprzednim odkażeniu i opatrzeniu rany należy zabezpieczyć ją przed bakteriami, a jednocześnie zapewnić odpowiednią temperaturę, wymianę gazową oraz odprowadzenie nadmiaru wysięku. Służą temu m.in. specjalistyczne opatrunki, maści, hydrożele i błony półprzepuszczalne.
To przyśpieszy gojenie
Ustalenie przyczyny tworzenia się rany.
Przemywanie rany roztworem soli fizjologicznej 0,9 proc. albo smarowanie jej specjalną maścią.
Dokładne usunięcie całej tkanki martwiczej.
Nałożenie odpowiedniego opatrunku.
Utrzymywanie czystości wokół opatrunku.
Regularna zmiana opatrunku.
Jątrzące się rany to przykra i bardzo uciążliwa dolegliwość. Poza nieustającym bólem nierzadko towarzyszą jej bardziej wstydliwe objawy, np. nieprzyjemny zapach. Ta przypadłość potrafi zmusić chorego do wycofania się z życia społecznego. Szczególnie dotkliwie odczuwają to seniorzy, u których gojenie ran utrudniają choroby przewlekłe, problemy z krążeniem, obniżona odporność. Również długotrwałe unieruchomienie (np. na wózku) może przyczynić się do powstania trudnych do wyleczenia odleżyn. Uwaga! Ran gojących się dłużej niż dwa tygodnie nie wolno ignorować. Są one niebezpieczne dla zdrowia, a w skrajnych przypadkach mogą nawet doprowadzić do amputacji kończyny lub śmierci chorego.
Najważniejsza jest profilaktyka
Trudno gojące się rany czy otarcia należy jak najszybciej pokazać lekarzowi. Udzieli on wskazówek dotyczących prawidłowego opatrzenia rany oraz poinformuje o przyczynach dolegliwości. Wśród najczęstsza czynników wymienia się przewlekłą niewydolność żylną (80 proc. wszystkich przypadków), objawiającą się np. owrzodzeniem podudzi. Można jej przeciwdziałać za pomocą aktywności fizycznej, odpowiedniej diety i opatrunków uciskających nadmiernie rozszerzone żyły.
Narażeni na przewlekłe rany są również cukrzycy. Dlaczego? Podwyższony poziom cukru we krwi prowadzi często do niedokrwienia, a następnie obumierania tkanek stopy, czyli tzw. zespołu stopy cukrzycowej. Tu niezbędne jest wczesne rozpoznanie oraz stała czujność, w przeciwnym razie nie obejdzie bez operacji.