Gdy syn się rozwodzi

Twój syn z jakichś powodów chciałby zakończyć swój związek definitywnie. Być może dlatego nie daje ci prawa do własnych wyborów i sympatii. Oczekuje, że ty, będąc jego matką, powinnaś zachować się lojalnie przede wszystkim w stosunku do niego.

ZEJDŹ Z KOWADŁA

Jeśli za twoją postawą kryje się szczere przywiązanie do byłej synowej, nie masz powodu ograniczania kontaktu z nią. A tym bardziej zrywania cennej więzi tylko dlatego, że ktoś nie jest już żoną twojego syna. Masz prawo do własnych sympatii i antypatii. Sugerowanie się wyłącznie potrzebami innych ludzi i chęć pogodzenia tych (często sprzecznych) interesów jest ponad siły jednej kobiety. Zamiast troszczyć się o komfort psychiczny wszystkich wokół, pomyśl o sobie. Możesz przecież spotykać się z kimś, kogo cenisz i lubisz. Zwłaszcza gdy jest to matka twoich wnuków! Nawet jeśli przeszkadza to synowi i jego obecnej narzeczonej. Nie lawiruj między potrzebami syna oraz jego przeszłych, aktualnych i przyszłych partnerek. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcą "wpadać" na siebie w twoim domu, niech zadbają o to sami.

SYMPATIA CZY KONTROLA

Zastanów się jednak, skąd bierze się twoja chęć pielęgnowania więzi z byłą synową. Czy chcesz, aby łączyło cię z nią coś więcej niż tylko kulturalne relacje, ponieważ naprawdę ją polubiłaś? A może hołubisz eks-żonę syna, ponieważ uważasz, że rozwodząc się z nią, popełnił błąd i masz nadzieję na ponowne "sklejenie" byłego związku? Taka postawa może wynikać z chęci kontrolowania życia dorosłego dziecka. Za robieniem czegoś dla dobra syna wbrew temu, co on sam uważa za słuszne, często kryje się nieuprawnione założenie, że nie wie, co jest dla niego lepsze.

SKLEJANIE NA SIŁĘ

Z twojej przyjaźni z byłą synową mogą wyniknąć niezręczności, zwłaszcza w sytuacji kiedy pojawia się nowa partnerka syna. Nie ma więc co się dziwić, że syn, wyczuwając twoje prawdziwe intencje, daje wyraz niezadowoleniu. Ciągłe sugerowanie mu, że popełnił błąd, plus twoje starania, aby nie stracił z pola widzenia byłej żony, raczej odniosą skutek przeciwny do zamierzonego. Powinnaś szanować decyzje dorosłych dzieci, nawet kiedy wydają ci się fatalne. Pamiętaj też, że ktoś, kto dla ciebie był supersynową, niekoniecznie musiał być idealną żoną dla twojego syna.