Mogłoby się wydawać, że najgrubsi ludzie na świecie żyją w USA. Nic bardziej mylnego! Jak donosi dailymail.co.uk, z najnowszego raportu dotyczącego otyłości na świecie wynika, że największe problemy z otyłością mają mieszkańcy Wysp Południowego Pacyfiku. Państwem, w którym żyje najwięcej otyłych osób jest Samoa Zachodnie - tu aż 75 proc. obywateli cierpi na otyłość. Drugie miejsce należy do Nauru (71 proc.), a trzecie zajęły Wyspy Cooka (63 proc.)
Zobacz też: OTYŁOŚĆ: czym jest? Jak skutecznie walczyć z nadwagą? [WIDEO]
Z czego wynika tak duży problem otyłości w tych rejonach? Według ekspertów, mieszkańcy Wysp Południowego Pacyfiku drastycznie zmienili swoją dietę. Zamiast owoców morza, warzyw i owoców jedzą więcej przetworzonych produktów, które w tym rejonie uchodzą za zachodnie jedzenie dla zamożnych.
Najgrubsi Europejczycy
Z raportu wynika, że najbardziej otyłymi mieszkańcami Europy są Czesi. W tym kraju aż 30 proc. obywateli cierpi na nadwagę. Co ciekawe, w Polsce aż 1/4 społeczeństwa zmaga się z otyłością i tym samym nasz kraj znajduje się w najbardziej licznej grupie państw borykających się z tym problemem. W tej samej grupie znalazły się takie kraje, jak: Wielka Brytania, Węgry, Słowacja, Rosja, Litwa, Hiszpania, Irlandia, Niemcy.
Tak dużego problemu z otyłością nie ma we Włoszech, w Szwajcarii, Rumunii, Szwecji oraz Francji. W tych państwach na otyłość cierpi 15 proc. mieszkanców.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail