Modelka Maria Thattil z Melbourne w Australii szczyci się, że posiada wyższe wykształcenie, ma licencjat z psychologii i jest magistrem z zasobów ludzkich. Dziewczyny podkreśla jednak, że niewiele osób to interesuje i docenia bo ocenią ją tylko przez pryzmat jest niesamowicie seksownego wyglądu. Trzeba jednak przyznać, że atrakcyjna uroda nie przeszkadza jej w robieniu kariery w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją blisko 70 tys. osób.
Czytaj również: Fryzury na zimę 2020/2021. Najlepsze trendy. Czym jest angled bob?
Zbyt atrakcyjna na poważną karierę?
W rozmowie ze swoimi fanami na Instagramie Thattil podkreśliła, że wielokrotnie była zmuszona by udowodnić swoją wiedzę, a ludzie oceniają ja jedynie przez pryzmat tego jak wygląda, a że wygląda seksownie to musi starać się dwa razy bardziej. Dziewczyna przytoczyła również historię, w której podczas stażu jaki odbywała wielokrotnie słyszała, że musi się bardziej starać i być bardziej miła ponieważ ludzie zakładają, że osoby atrakcyjne są mniej zdolne i że jako kobieta "utknie" na stanowisku stażystki.
Sprawdź także: Imperium disco-polo. Jak była moda w latach 90-tych?
Praca tylko za wygląd?
Maria nie tylko sama uważa się za atrakcyjną, ale jej uroda została doceniona przez innych. Modelka jest obecnie Miss Universe Australia. Dziewczyna w rozmowie na Instagramie przytoczyła również, że spotkała się z oskarżeniami jakoby swoją pracę otrzymała jedynie ponieważ spodobała się szefowi.
Faktycznie jest "za ładna"?