Owszem, poprawiono wiele denerwujących w poprzednich produkcjach detali, ale o rewolucji nie może być mowy. Nie oznacza to, że to jest słaba gra. Wręcz przeciwnie, dla fanów gatunku to wręcz pozycja obowiązkowa, która zapewni wiele godzin strachu i świetną zabawę. Kampania została podzielona na cztery części. W każdej możemy wybrać jednego z dwójki bohaterów. Historia zaczyna się 10 lat od incydentu w Raccoon City, które opanowała epidemia zombi. Prezydent USA zdecydował się ujawnić prawdę o tamtych zdarzeniach, wierząc, że pomoże to w zahamowaniu aktywności bioterrorystów. W rezultacie sam zostaje zaatakowany i poddany mutacji, całkowicie się przeobrażając. Poszczególne rozdziały różnią się od siebie znacząco, ale łączy je naprawdę dopracowana i trzymająca w napięciu fabuła. A epilog, który wyjaśnia wiele sekretów, jest prawdziwą nagrodą za wiele godzin wyczerpującej walki z zombi.
Gra tygodnia: Resident Evil 6 - zacznij się bać
2012-10-13
4:00
To miała być najwspanialsza część survival horroru Resident Evil, prawdziwa rewolucja. Ale szósta część legendarnej gry nie jest żadnym przełomem.