Grochem o ścianę Ministerstwa Zdrowia i NFZ

2013-04-15 4:00

Prezes Andrzej Bauman o unowocześnienie metod leczenia cukrzycy w Polsce walczy od przeszło 30 lat i czasem powtarza, że ma wrażenie rzucania grochem o ścianę. Spytaliśmy go, czy ostatnio coś w tej sprawie się zmieniło?

- Przykro mi, ale praktycznie nic. Do świadomości decydentów nie chce dotrzeć oczywista prawda, że nauka podarowała nam wspaniałe narzędzie do zwalczania cukrzycy typu 2 - nowoczesne i skuteczne leki, m.in. długo działające analogi insuliny, ale nie wszyscy chorzy w Polsce mają do nich dostęp.

- Co prawda Ministerstwo Zdrowia udostępniło w ubiegłym roku, w ramach częściowej refundacji, te insuliny, ale tylko chorym z cukrzycą typu 1. A co z pozostałymi chorymi? - Jeśli stosowaliby je równomiernie i konsekwentnie, uniknęliby tego, co w naszej chorobie jest zmorą, tzw. niedocukrzeń o brzasku. Badania dowodzą, że objawy niedocukrzeń znikają w 90 przypadkach na 100. A to dla rzeszy diabetyków oznacza otwarcie drogi do normalnego życia.

Na koniec przypomnę prawdę wstydliwą. Tylko w dwóch krajach w Unii Europejskiej diabetycy nie korzystają z nieodpłatnych długo działających analogów insulin, na Malcie i w Polsce.

Koszty refundacji nowoczesnych leków nie są wysokie, jeśli weźmiemy pod uwagę korzyści płynące z ich stosowania. Amputacje, utrata wzroku, dializy i renty dla wykluczonych z normalnego życia i pracy, wcześniejsze emerytury kosztują znacznie więcej niż leczenie cukrzycy we wczesnej fazie. Chorych na cukrzycę typu 2 jest w Polsce ok. 2,5 mln i od kilku lat ten wielki tłum chorych czeka na decyzję o refundacji. Ale urzędnicy są głusi na argumenty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki