Sezon przeziębień i grypy rozpoczął się na dobre. To czas kiedy wirusy wywołujące chorobę hulają w najlepsze. To również moment, gdy nasza odporność gwałtownie spada i organizm nie ma siły się przed nimi bronić. Zwiększa się zatem ryzyko złapania przeziębienia czy grypy. Aby pokonać wroga, trzeba go przede wszystkim dobrze poznać.
Przeziębienie czy grypa?
Zarówno grypa, jak i przeziębienie, należą do chorób układu oddechowego. W obu przypadkach winowajcami są wirusy przenoszone drogą kropelkową, najczęściej podczas kaszlu czy kichania, lub przez bezpośredni kontakt z chorą osobą lub z przedmiotami, z którymi się ona stykała. Wywołują je jednak zupełnie inne wirusy. Na początku trudno stwierdzić jakie, bo obydwie choroby charakteryzują się podobnymi objawami. Dopiero nasilenie symptomów i tempo ich narastania wskazuje czy to przeziębienie, czy grypa.
Grypa notorycznie mylona jest z przeziębieniem. Jednak w przeciwieństwie do niego atakuje nagle i dosłownie zwala z nóg. Nie można jej lekceważyć, gdyż niesie ryzyko groźnych dla zdrowia powikłań.
Grypę wywołują trzy typy wirusów:
„A” – powoduje, że choroba ma najcięższy przebieg. Jest sprawcą groźnych pandemii
„B” – odpowiada za sezonowe zachorowania i epidemie
„C” – jest najłagodniejszy i atakuje głównie dzieci
Wirus grypy atakuje błonę śluzową górnych dróg oddechowych, a czasami także dolnych, tj. tchawicę, oskrzela i płuca. Od momentu zakażenia do wystąpienia objawów czasem mija zaledwie kilka godzin.
Objawy grypy:
Wysoka gorączka (pojawia się w nagle i jest wyższa niż 38 st. C), dreszcze, bóle mięśni i stawów, silny ból głowy, czasem gałek ocznych i światłowstręt, uczucie rozbicia, suchy kaszel, ból gardła, katar, nudności, wymioty, biegunka.
Te najsilniejsze i najbardziej męczące dolegliwości utrzymują się 3-5 dni. Mimo że po tym czasie większość chorych czuje się znacznie lepiej, to powrót do codziennych zajęć nie jest dobrym pomysłem. Warto pozostać w domu przez kolejne 4-5 dni dni.
„Przechodzona” i niedoleczona choroba może zakończyć się w najlepszym wypadku zapaleniem płuc, zatok, a w najgorszym – zapaleniem mięśnia sercowego, a nawet śmiercią. Wirusy grypy wywołują bowiem wiele powikłań, które są o wiele gorsze niż sama choroba. Dlatego, gdy tylko poczujemy się słabo, trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem.
Na powikłania narażone są najbardziej osoby starsze, małe dzieci, kobiety w ciąży, osoby cierpiące na schorzenia przewlekłe (zwłaszcza układu dróg oddechowych i układu krążenia).
Przeziębienie
Przeziębienie może wywołać jeden spośród około 200 wirusów, ale jego przebieg i objawy są zdecydowanie łagodniejsze od przebiegu grypy. Choroba rozwija się powoli i obejmuje górne drogi oddechowe: nos, gardło, krtań, ucho środkowe, spojówki.
Objawy przeziębienia:
Drapanie i ból w gardle, chrypka, stan podgorączkowy, katar wodnisty, silny, kaszel mokry, pieczenie spojówek, ból głowy i mięśni – jeśli występuje, jest słaby, Po około 5-7 dniach objawy ustępują, nie pozostawiając zwykle żadnych skutków ubocznych.
CZYTAJ TAKŻE: Jak wzmocnić odporność u dziecka?
Jak pokonać przeziębienie i grypę?
Objawy grypy i przeziębienia mogą być różne, ale zasady leczenia – podobne. Z wirusami grypy czy przeziębienia nie wygramy dzięki antybiotykom. Mogą one jedynie dodatkowo osłabić organizm. Podaje się je tylko wtedy, gdy za infekcją stoją bakterie. Najlepszym lekarstwem jest pozostanie w domu i „wyleżenie” choroby. W ten sposób chronimy się przed powikłaniami, a innych nie narażamy na zarażenie.
Grypę i przeziębienie leczy się przede wszystkim objawowo. Polega ono na przyjmowaniu leków przeciwzapalnych, przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, a także zastosowaniu domowych sposobów łagodzenia dolegliwości ze strony górnych dróg oddechowych.
W walce z chorobą doskonale sprawdzą się naturalne metody leczenia, np.:
– inhalacje z dodatkiem olejku cynamonowego, olejku eukaliptusowego, sosnowego lub soli kuchennej lub z roztworu lipy, bzu, rumianku, tymianku
– moczenie nóg w misce z gorącą wodą, dwa razy dziennie po 20 min
– picie dużych ilości płynów – najlepiej sprawdzi się woda niegazowana i herbatki ziołowe
– płukanie gardła wodą z sodą lub mocną czarną herbatą (gdy boli gardło)
– zimne kompresy na nasadę nosa (gdy dokucza katar)
Trzeba też pamiętać o lekkiej, ale urozmaiconej diecie – „rozgorączkowany” organizm potrzebuje więcej kalorii i witamin! Co ważne. Naturalne witaminy, np. w owocach są dużo lepiej przyswajalne niż te z apteki.
Ważne! Jeśli objawy grypy nie ustępują, trzeba zgłosić się do lekarza i sprawdzić, czy nie rozwinęła się infekcja bakteryjna. Wtedy konieczne będzie podanie antybiotyku. Pogorszenie się stanu zdrowia może również świadczyć o wystąpieniu powikłań. W każdym z przypadków konieczna będzie konsultacja z lekarzem i przeprowadzenie badań.