W głównym budynku sanepidu przy ul. Żelaznej 79 powstał mały las pełen grzybów. Rosną w nim nie tylko smaczne gąski czy podgrzybki. Wśród eksponatów czają się śmiertelnie groźne okazy, przed którymi trzeba się bezwzględnie strzec. Można też obejrzeć 20-minutowy film edukacyjny pokazujący zasady zbierania grzybów i ich przechowywania. - Nie każdy wie, że grzyby źle przygotowane lub przechowane mogą z jadalnych przeobrazić się w zupełnie niejadalne - opowiada doktor Agata Wolska (41 l.) z sanepidu. - Uczymy też, jak prawidłowo zachowywać się w lesie, aby nie zaburzyć prawidłowego funkcjonowania ekosystemu. Deptanie lub niszczenie trujących grzybów wcale nie jest wskazane - dodaje. Ekspozycja jest czynna w dni powszednie w godz. 9-14.30, w pozostałe: 10-17. Wstęp wolny.
Najgroźniejsze grzyby naszych lasów:
1. Muchomor zielonawy (sromotnikowy)
Najsilniej trujący grzyb w Polsce. Zawiera dwa rodzaje groźnych toksyn: fallotoksyny oraz amatoksyny. Efektem jest żółtaczka, a w ciężkich przypadkach niewydolność wątroby i rozwój śpiączki wątrobowej kończącej się śmiercią. Mogą też występować inne zaburzenia, np. skaza krwotoczna czy niewydolność nerek.
2. Muchomor jadowity
Bywa mylony z młodymi pieczarkami. Podobnie jak sromotnik, zawiera niezwykle niebezpieczne amatoksyny i fallotoksyny. Efektem spożycia może być również niewydolność wątroby i nerek.
3. Zasłonak rudy
Zawiera alkaloid orellaninę, która nie rozpuszcza się w wodzie - gotowanie nie zmniejsza toksyczności grzyba. Ten groźny alkaloid uszkadza komórki kanalików nerkowych, powodując rozległe zmiany zwyrodnieniowe i martwicze.