Od dawna wiadomo, że komputer służy nie tylko do pracy. Doskonale wiemy jak trudno jest czasami oprzeć się pokusie i oddać się na chwilę przyjemności płynącej z surfowania po sieci, grania, czatowania, czy innych dobrodziejstw komputera.
Jest tylko jeden problem – szefowie. Pojawiają się znikąd, a wraz z nimi strach. Tradycyjne metody zawodzą, nerwowe klikanie myszką nic nie daje...
Teraz jest na to sposób. Wszystko sprowadza się do jednego, podłączanego przez port USB przycisku. Można go umieścić w dyskretnym miejscu na lub pod biurkiem, aby mieć go zawsze w zasięgu ręki.
W alarmowej sytuacji jednym wciśnięciem można wyświetlić na ekranie bardzo złożone wykresy, analizy statystyczne i inne, równie poważne widoki. Jeżeli nie zaspokaja nas żaden z dołączonych na szablonów, możemy stworzyć własny.
W ten oto sposób szef jest zadowolony z naszej pracy, a my możemy spokojnie odetchnąć z ulgą na myśl, że już nigdy nie zostaniemy złapani na bezczynnym siedzeniu przy komputerze.