W wielu domach gwiazda betlejemska z powodzeniem zastępuje choinkę albo stanowi uzupełnienie świątecznych dekoracji. Jej krwistoczerwonymi „kwiatkami” możemy się cieszyć nie tylko kilka dni po przyniesieniu ze sklepu ale nawet kilka miesięcy. Wystarczy znać podstawowe zasady pielęgnacji. Jak podlewać gwiazdę betlejemską, w jakiej temperaturze czuje się najlepiej, co zrobić z rośliną, gdy przekwitnie i czym tak naprawdę są wybarwione „gwiazdy" poinsecji?
ZOBACZ TEŻ: To miejsce idealne na randkę. Twój partner długo tego nie zapomni
Gwiazda betlejemska zwana także poinsecją pochodzi z Ameryki Środkowej. Mieszkańcy Meksyku, Gwatemali i Kolumbii nazywali ją płonącym kwiatem i uważali, że czerwony kolor rośliny pochodzi od krwi bogini, której z miłości pękło serce. Wilczomlecz nadobny (to botaniczna nazwa gwiazdy betlejemskiej) gości w naszych domach w wersji doniczkowej. W warunkach naturalnych to krzew, który osiąga wysokość nawet do pięciu metrów i kwitnie przez większą część roku. „Kwiaty” lub też "gwiazdy" poinsecji to barwne liście tzw. przykwiatki, które otaczają właściwe kwiaty - drobne, zielone i bez zapachu. Poinsecja występuje w ponad 100 odmianach. Te najbardziej tradycyjne ‒ „Christmas Carol”, „Christmas Feelings Red”, „Freedom Red’, „Millenium” ‒ mają przykwiaty o barwie czerwonej. Ale są też odmiany różowe, białe, kremowe czy morelowe. Po przekwitnięciu przykwiatki gwiazdy betlejemskiej tracą swój jaskrawy kolor i znów stają się zielone. W naszych warunkach poinsecja kwitnie od późnej jesieni do końca zimy. Jednak odpowiednio pielęgnowana może cieszyć oczy nawet do wiosny. Żeby tak się stało, trzeba zwrócić uwagę na odpowiednią roślinę już w momencie zakupu. Wybieramy okazy o w pełni wybarwionych przykwiatkach i intensywnie zielonych liściach. Zwróćmy też uwagę na to, czy nie ma na niej mączlików czyli małych, białych muszek. Kolejną ważną sprawą jest transport. W sklepie owijamy kwiat papierem, a po przyniesieniu do domu rozpakowujemy jedynie do połowy. Ustawiamy w niezbyt ciepłym miejscu na kilka godzin, a dopiero później rozpakowujemy do końca i przenosimy w miejsce docelowe. Gwiazda betlejemska nie lubi nagłych zmian temperatury. Czego jeszcze?
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM
Gwiazda betlejemska lubi ciepło
Gwiazda betlejemska lubi ciepłe i dobrze oświetlone miejsca, najlepiej w temperaturze od 13 do 22 stopni Celsjusza. Zimą świetnie zniesie bezpośrednie nasłonecznienie na parapecie. Poinsecja nie toleruje przeciągów. Jeśli ustawimy ją w nieodpowiednim miejscu liście zżółkną i opadną.
ZOBACZ TEŻ: Storczyki. Co robić, by kwitły jak szalone? Samo podlewanie nie wystarczy
Gwiazda betlejemska. Jak podlewać?
W pielęgnacji gwiazdy betlejemskiej podlewanie jest niezwykle ważne. Trzeba to robić często, jednak w niewielkich dawkach. O ile poinsecja dobrze zniesie chwilowe przesuszenie, to nadmiar wody jej nie służy. Zbyt obfite podlewanie sprawi, że przemoczone korzenie zgniją a kwiat zwiędnie. Nadmierne przesuszenie też jest szkodliwe. Dlatego gwiazdę betlejemską powinno się podlewać delikatnie, najlepiej co drugi dzień. Dwa razy w tygodniu można także rozpylić w pobliżu rośliny delikatną mgiełkę wodną. Ważna jest także jakość wody. Twarda zwiększa pH gleby i zmniejsza przyswajalności niektórych mikroskładników.
Gwiazda betlejemska co zrobić by znów „zakwitła”?
Wiele osób traktuje gwiazdę betlejemską jako jednosezonowy kwiat, tymczasem umiejętnie pielęgnowana może wybarwić się na nowo. Po przekwitnieniu poinsecja wchodzi w stan spoczynku, wtedy znacznie ograniczamy jej podlewanie. Wiosną (w kwietniu) musimy ją przyciąć. Usuwamy zwiędłe i chore pędy. W ten sposób utrzymamy roślinę w formie i pobudzimy ją do wytwarzania nowych gałązek. Poinsecję przycinamy skracając ją mniej więcej o połowę. Uwaga! Ze względu na drażniący (po spożyciu także trujący) skórę i błony śluzowe sok gwiazdy betlejemskiej, cięcie najlepiej wykonać w rękawiczkach. Po takim zabiegu przestawiamy kwiat do chłodniejszego pomieszczenia (ok. 13 stopni C). W maju przesadzamy roślinę do większej doniczki i zostawiamy na dwa dni w zacienionym miejscu bez podlewania. Taki zabieg pobudzi korzenie do wzrostu. Po tym czasie znów ustawiamy doniczkę w jasnym, ciepłym miejscu i obficie podlewamy. Od października, każdego dnia, aż do połowy listopada odcinamy ją od światła na 15 godzin (można nakryć kartonem). Później już tylko czekamy aż gwiazda betlejemska znów zabarwi się na czerwono.
NIE PRZEGAP: Ten kwiat to hit. Musisz go mieć w domu! Oczyszcza powietrze i kosztuje grosze. Koniecznie ustaw w sypialni