Willa stoi przy bocznej ulicy. Cicho tam, zielono, przestronnie. Każdy szczegół został przemyślany, starannie dobrany. Drewniane podłogi nadają miejscu ciepła. Drewniane meble dopełniają całości. Przy biblioteczce stoi wygodny fotel, tylko usiąść i się zaczytać. Ba! "Jeden z pokoi może służyć jako oranżeria z wyjściem do ogrodu" - czytamy w ofercie.
>>> DOMY GWIAZD: Przytulny dom Haliny Frąckowiak
Kiedy w 2009 roku pani Halina oprowadzała nas po swoim królestwie, z humorem opowiadała, jak to dom polecił jej znajomy. Artystka przez lata wynajmowała mieszkania. Nie miała wiele, pianino, szafę. - Ale ile razy można targać je po schodach? Już nie miałam sił - mówiła "Super Expressowi".
Kupiła 130-metrową willę na Zaciszu z 400-metrową działką. Dom przez lata przeszedł niejedną metamorfozę. Dziś wygląda pięknie. - Jestem panią domu, która nie przepada za spędzaniem czasu w kuchni. Ale urządzanie domu, zmienianie jego wystroju... wtedy jestem w swoim żywiole - mówi wokalistka.
Więc dlaczego zamierza zmienić adres? Wyprowadził się dorosły już syn, mama odeszła i pani Halina, jak mówi, nie potrzebuje aż tyle miejsca. - Chcę kupić apartament - wyznała.