Zdjęcie bilboardu ze spreparowaną reklamą Bidronki rozchodzi się po sieci z prędkością błyskawicy. Internauci przesyłają sobie zdjęcie i umieszczają je na portalach społecznościowych. Efekt? To nowy hit tygodnia.
Jakie są komentarze? Zróżnicowane, ale przeważają głosy, e to świetny pomysł na kampanię reklamową, a dyskont powinien skorzystać z okazji i skoro przełamane zostały pierwsze lody Biedronka powinna pójść za ciosem.
Przeczytaj koniecznie: Nikt nie widział Donalda Tuska w Biedronce
- Tak, trzeba działać. Jeśli prasa interesuje się jakimś tematem i pada wyraźnie nazwa sieci, to warto iść za ciosem – przekonuje w rozmowie z Presserwisem Ryszard Solski, president & CEO agencji Solski Burson-Marsteller. - - Dobrym pomysłem w przypadku promocji Biedronki mogłoby być umieszczenie dwóch koszyków: jednego z podpisem "Koszyk Kaczyńskiego", drugiego – "Koszyk Biedronki" – dodaje.
Tymczasem sieć handlowa na razie przyjęła pozycję defensywną: "Nie mamy takiej kampanii" - odpowiedział Presserwisowi e-mailem Paweł Tymiński, rzecznik prasowy Jeronimo Martis Dystrybucja. W rozmowie telefonicznej przyznał, że jego firma nie zamierza jednak w tej sprawie interweniować.
Patrz też: Kaczyńskiemu dostało się od Staniszkis za „Biedronka to sklep dla najbiedniejszych”