U chorych na cukrzycę typu 2 leczonych tabletkami przeciwcukrzycowymi przychodzi moment, gdy leki przestają działać – wtedy konieczne jest wdrożenie terapii insulinowej. Do niedawna nie było innej możliwości, ale dziś chorzy mogą skorzystać z metody leczenia tego typu cukrzycy za pomocą urządzenia o nazwie Tantalus II.
Jak to się robi
Przy użyciu laparoskopu w ściany żołądka chorego wszczepia się trzy pary elektrod, które są podłączone do generatora impulsów elektrycznych umiejscowionego - podobnie jak stymulator serca - pod skórą. Generator nie działa bez przerwy jak rozrusznik serca. To urządzenie rozpoznaje moment, kiedy zjemy posiłek. Wówczas wytwarza impuls elektryczny. Pod jego wpływem zwiększa się ilość i siła skurczów żołądka, więc szybciej opróżnia się on z pokarmu. To ważne, bo u chorych na cukrzycę opróżnianie żołądka jest spowolnione, więc stale odczuwają przepełnienie (tzw. kamień w żołądku), dokuczają im wzdęcia. A na tym rola urządzenia się nie kończy - impuls elektryczny poprzez nerw błędny dociera do mózgu. Tu powstaje sygnał, który informuje cały organizm: już się najadłem, nie będę jadł więcej.
Kwalifikacja do zabiegu
Zainteresowani wszczepieniem generatora w pierwszej kolejności powinni się zgłosić do endokrynologa-diabetologa. Lekarz specjalista musi bowiem ocenić, czy dana osoba może być poddana takiej terapii.
Czytaj więcej na