Horodyńska i Malinowska po raz kolejny oceniły na łamach magazynu "Party" wygląd kilku polskich gwiazd. Najbardziej nie przypadła im do gustu jednak Burzyńska, która założyła na pokaz mody różową sukienkę w cekiny i nastroszyła do góry pokręcone włosy.
Przeczytaj koniecznie: Malinowska czy Horodyńska - która lepiej się ubiera? GŁOSUJ! (ZDJĘCIA!)
"Wygląda jak nastroszony kurczak zlany wrzątkiem. Zaraz ją będą patroszyć, obrywać piórka i do rosołu. Co z tego, że ma piękną sukienkę, fantastyczną w kolorze, kobiecą w kroju. Spójrz na fryzurę. Ta sukienka wymaga spokojnej głowy i butów bez akcentów panienki z okienka. A co Ty byś tu zmieniła?" - napisała Horodyńska pytając Malinowską.
"Wszystko. Klub Wesołej Rozczochranej Różowej Landrynki ani nie jest seksowny, ani śmieszny, za to lekko przerażający. Biedni projektanci. Tak zatracić dzieło" - oceniła Malinowska wygląd prezenterki, która miała na sobie kreację od Paprockiego & Brzozowskiego.
Jak widać próba ekstrawagancji nie wyszła dziennikarce. Kasia powinna pozostać przy swoich luźnych codziennych stylizacjach i nie próbować modowych wariacji...