W odróżnieniu od wcześniejszych prognoz, które powstawały w ONZ, najnowsze szacunki wskazują, że liczba ludności państw najbardziej rozwiniętych wzrośnie tylko z 1,23 mld do 1,28 mld. W przyroście naturalnym mają przodować tzw. kraje rozwijające się. Liczba ich ludności przekroczy 5,6 mld jeszcze w tym i 7,9 mld w 2050 roku.
Co ciekawe, w niektórych państwach wzrost liczby mieszkańców będzie spowodowany masową imigracją. Z prognoz wynika, że najprawdopodobniej spadnie rozrodczość: z 2,56 dziecka na kobietę w latach 2005-2010 do 2,02 dziecka w latach 2045-2050.
Taka sytuacja przełoży się bezpośrednioo na starzenie się społeczeństw. W najbardziej rozwiniętych państwach w 2050 roku wskaźnik liczby ludności powyżej 60 lat może sięgnąć 33 proc.