Z jesienną chandrą można skutecznie walczyć prostymi sposobami. Wystarczy cieszyć się z małych rzeczy i każdego dnia robić, którąś z poniższych:
- Gotuj wykorzystując owoce jesieni np. jabłka (szarlotka), dynie (zupy). Jednym słowem - eksperymentuj w kuchni.
- Regularna aktywność fizyczna - zapisz się na basen, jogę albo 20 min ćwiczeń w domu przy energicznych rytmach. W ten sposób uwolnisz hormony szczęścia, których potrzebujemy zwłaszcza jesienią, kiedy słońca jest znacznie mniej. Poza tym spalisz kalorie, które się pochłonęło jedząc specjały przygotowane podczas realizacji punktu 1. specjały ;)
- Zrób coś kreatywnego - ludziki z żołędzi, a może kolaże z jesiennych liści to taki mały powrót do dzieciństwa i z pewnością poprawi ci humor.
- Urządzaj wieczory filmowe z kocem i herbatą - nie ma ładnej pogody, więc bez wyrzutów sumienia spokojnie możesz siedzieć przed telewizorem.
- Zapisz się do biblioteki - czytając dobre książki i uciekając w świat wyobraźni zimne dni miną szybciej niż się spodziewasz.
- Spotykaj się z przyjaciółmi i grajcie w planszówki i karty.
- Zrób coś nowego. Może zaczniesz uczęszczać do Domów Kultury, gdzie za darmo skorzystasz z ciekawych zajęć i poznasz nowych ludzi?
- Poucz się języków obcych - przydadzą ci się w trakcie wakacyjnych podróży.
- Zrób porządek ze zdjęciami, wywołaj je, podpisz. Przecież najwięcej fotek powstaje w wakacje, a ty możesz wrócić pamięcią do tego czasu, kiedy było ciepło i słonecznie.
- Zrób kronikę rodzinną, drzewo genealogiczne - pochwalisz się nią w najbliższe święta swojej rodzinie.
- A propos Bożego Narodzenia - udaj się na zakupy w poszukiwaniu świątecznych prezentów. Ma to dużo plusów, bo sklepach jest luźniej, nie ma przedświątecznej gorączki, a być może dzięki temu udzieli ci się już ten świąteczny, rodzinny i ciepły klimat.
- Zrób sobie playlistę z ulubionymi piosenkami, podpisz ją "Jesienne koło ratunkowe" i słuchaj aż Ci się poprawi nastrój.
- Weź aromatyczną kąpiel.
- Napisz list do osoby, którą widzisz codziennie, kup znaczek i wyślij. Chodzi o to, żeby były tam ciepłe słowa, jakieś zabawne historie z nią związane, podziękowanie. Zaskoczenie gwarantowane!
- Zrób porządek w garderobie, pooddawaj to, w czym nie chodzisz, a tym samym zrobisz miejsce na nowe ciuchy.
- Poszukaj jakiegoś wolontariatu i zrób coś dobrego. Nabierzesz dystansu, zyskasz poczucie dobrze wykorzystanych dni i ofiarujesz innym coś co, jest niezwykle cenne, czyli swój czas.
- Zadzwoń do kogoś kogo dawno nie widziałeś, wpadnij z ciastkiem na pogaduchy. I nie ważne, czy to jest starsza ciocia, która widzisz sporadycznie na weselach, czy kuzynka, z którą spędzałaś najlepsze wakacje w czasach dzieciństwa.
- Zrób jesienny piknik. Nie musisz oczywiście rozkładać koca na tej mokrej trawie, ale wystarczy ławka w parku, gorąca herbata i coś do chrupania.
- Zostań jesiennym, weekendowym turystą. Wyjazd do ciepłych krajów nie zawsze jest możliwy, ale Polska tez jest piękna! Weekend w Łodzi, czy Lublinie - pamiętaj, że w większych miastach słabiej odczuwa się niskie temperatury. Poza tym o tej porze roku unikniesz tłumów w pociągu i zwrotnych cen noclegów. A może masz kumpla ze studiów, który się wyprowadził na drugi koniec Polski, i z którym ostatnia rozmowa zakończyła się na "musimy się koniecznie spotkać"? No jak mus to mus.
- Pomyśl, w czym jesteś dobry i podziel się tym. Uwielbiasz książki? Idź do przedszkola i poczytaj je maluchom. Grasz na gitarze? Idź do Domu Pomocy i zaproponuj, że możesz zrobić mini koncert z hitami śpiewanymi na ogniskach.
- Jedź na grzyby.
- Jeśli lubisz fotografie, to rób codziennie jedno zdjęcie tego samego drzewa albo pejzaży. Będziesz mogła zaobserwować, jak natura się rodzi do życia na wiosnę.