Koniec roku skłania do podsumowań, rozliczeń i kreślenia planów na przyszłość. Coś się kończy, ale i coś zaczyna. To najlepszy okres na zmiany i postanowienia. Pamiętaj, że najważ-niejsze jest ich określenie, reszta pójdzie jak po maśle.
Przemyślany plan
Postanowienia powinny być przede wszystkim możliwe do zrealizowania. Dokładnie je przemyśl, bo silna motywacja ułatwi ich urzeczywistnienie. Czy faktycznie chcesz schudnąć albo ograniczyć słodycze? A może pragniesz w przyszłym roku zaoszczędzić pieniądze na wymarzoną wycieczkę zagraniczną? Wybierz te najważniejsze i najbardziej realne. Nie więcej niż trzy, a najlepiej skup się na jednej sprawie. Postawienie sobie zbyt wielu celów to prosta droga do porażki. Na pewno wszystkich nie zrealizujesz, a jeśli nie uda ci się osiągnąć jednego, zrazisz się do następnych.
- Jak już wiesz co, zapisz to, najlepiej w widocznym miejscu, koło łóżka, w kalendarzu - tam, gdzie codziennie możesz na to zerkać i przypominać sobie. To jest magia zapisanych celów! - radzi Sylwia Lewandowska-Akhvlediani, psycholog społeczny.
Bardzo ważne jest, jak sformułujesz postanowienia. Psychologowie przestrzegają przed stwierdzeniami typu "spróbuję zadbać o kondycję". W ten sposób zakładasz, że może ci się nie udać. Lepiej powiedzieć sobie "codziennie będę ćwiczyć".
Najłatwiejsze do zrealizowania są cele krótkoterminowe, czyli "w lutym ograniczę palenie". Jeśli faktycznie uda ci się to osiągnąć, uwierzysz w siebie. A to pozwoli ci wytrwać w kolejnych postanowieniach. Nie zakładaj też, że będziesz coś robić przez cały rok. Określ ramy czasowe swoich postanowień, np. "do końca maja odłożę 500 zł". - Niczym menedżer w firmie, użyj techniki SMART i określ cel w sposób prosty, mierzalny i określony w czasie, czyli "chcę do końca czerwca 2010 schudnąć 5 kg" albo "chcę od lutego 2010 chodzić 2 razy w tygodniu na basen" - radzi Sylwia Lewandowska-Akhvlediani.
Czas na realizację
Co zrobić, aby noworoczne cele nie okazały się ponownie tylko płonnymi marzeniami? Mało realne jest, że już od 1 stycznia zaczniesz urzeczywistniać (z sukcesem) noworoczne postanowienia. Wybierz datę, kiedy będziesz już na siłach podjąć wyzwanie. Wytrwaj w postanowieniu chociaż 3 tygodnie. Po tym czasie przyzwyczaisz się już do nowej sytuacji i będzie ci łatwiej. Codzienne ćwiczenia, które były noworocznym postanowieniem, staną się nawykiem, a nie przymusem.
Pomyśl o korzyściach, jakie przyniesie ci noworoczne postanowienie. Nie zamartwiaj się, że jest ciężko i że nie dasz rady. Takie myślenie do niczego dobrego nie prowadzi. Zamiast zastanawiać się, ile wysiłku będzie cię kosztowała walka z kilogramami albo rzucenie palenia, lepiej myśl o zyskach. Wyobraź sobie, jak będziesz wyglądać bez zbędnego tłuszczyku albo ile twoje zdrowie zyska na odstawieniu papierosów. Przygotuj sobie plan awaryjny. Twoim postanowieniem było ograniczenie słodyczy? Przemyśl z wyprzedzeniem, co możesz zrobić, jeśli najdzie cię na nie nieodparta chęć. Kup np. paczkę suszonych owoców i trzymaj je w szafce na wypadek nagłego apetytu na słodkie.
Poproś bliskich o wsparcie
Koniecznie poproś rodzinę o wsparcie i zachętę. Niech utwierdzą cię w przekonaniu, że twoje postanowienie to dobry pomysł. Zainteresowanie bliskich pomoże ci wytrwać. Nawet jeśli będziesz chciał się złamać, powstrzymają cię i przypomną o twoim celu. - Wszystko to praca naszego umysłu, zatem pierwsze postanowienie to ruszyć i zmobilizować go do pracy! - mówi Sylwia Lewandowska-Akhvlediani, psycholog społeczny.
Najczęstsze postanowienia noworoczne
1. Zacząć oszczędzać pieniądze
2. Zrzucić zbędne kilogramy
3. Regularnie się gimnastykować
4. Rzucić palenie
5. Przestać się spóźniać
6. Wygospodarować więcej czasu dla rodziny lub przyjaciół
7. Być bardziej zorganizowanym
8. Nie odkładać na później wizyt lekarskich
9. Mniej się denerwować
10. Nie kłócić się z bliskimi