Latem jemy zwykle dużo świeżych owoców i warzyw, a z nimi witaminy i mikroelementy. Czas osłabionej odporności to zima. W niskiej temperaturze krew przepływa nieco wolniej przez tkanki, z których zbudowane są górne drogi oddechowe. Przez to mniej przeciwciał (białek, których zadaniem jest rozpoznawanie bakterii i wirusów) dociera do miejsc infekcji. Na tym właśnie polega „przeziębianie się”. Czasem przygotowań do boju z zewnętrznymi wrogami organizmu powinny być lato i jesień. Nie zawsze mamy czas na to żeby troszczyć się o dietę bogatą w witaminy. Jeśli więc w naszym jadłospisie prawie nie figurują sery, mleko, jogurty, kefiry, jajka i ryby, prawdopodobnie dawki witamin A, D i E jakie dostarczamy organizmowi, są zbyt małe.
Odporność - z czym to jeść
Nasz organizm jest odporny na infekcje kiedy jest w stanie tak zmobilizować mechanizmy obronne swoich komórek, by nie dopuściły do rozmnażania i rozprzestrzeniania intruzów (bakterii i wirusów) po całym organizmie. Witaminy i minerały wpływają na prawidłowość procesów biologicznych zachodzących w komórkach. W ich obecności proces przemiany materii w energię przebiega prawidłowo, bez nich kuleje, czego wynikiem jest osłabienie. Organizm odporny to organizm silny: nie na darmo podejmujący walkę. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, z jak wieloma wrogami stoczyliśmy wewnętrzne, lokalne potyczki: jak dużo zakażeń miejscowych nie wyszło poza „plac boju”. Każda z witamin działa trochę inaczej. Na przykład witamina C wspomaga produkcję kolagenu - białka, które pod nabłonkiem komórkowym tworzy dodatkową barierę utrudniającą przedostanie się wirusów do organizmu. Wspomaga też produkcję limfocytów niszczących zainfekowane komórki. O stanie chroniącego przed wirusami nabłonka decyduje też witamina A. Trio witamin A, C i E dostarczanych organizmowi w wystarczających dawkach, to gwarancja silnego systemu obronnego.
Każda z witamin działając wewnątrz organizmu dobiera sobie odpowiedniego współpracownika spośród pierwiastków. Na przykład witamina A działa ramię w ramię z cynkiem, E z selenem, C z żelazem, grupa witamin B z selenem, a D z wapniem - właśnie dlatego witaminę D podaje się małym dzieciom by przyspieszyć kostnienie szkieletu.
Naturalne środki zwiększające odporność organizmu
Na rynku jest sporo preparatów zawierających związki pochodzenia roślinnego wpływające korzystnie na odporność organizmu. Trzeba zachować umiar w ich zażywaniu, a zwłaszcza w zażywaniu preparatów z witaminami i mikroelementami podnoszącymi odporność. Najlepiej sięgnięcie po nie poprzedzić konsultacją lekarską. Niektóre z nich mogą bowiem wywołać reakcję alergiczną. Przyjmowanie ich przez dłuższy czas może sprawić, że nasz organizm przyzwyczai się do sztucznie napędzanej witalności, co wcale nie jest zdrowe.
Naturalne środki zwiększające odporność organizmu, to:
*winogrona: zawierają bardzo dużo składników mineralnych i witaminy: m. in. E, PP, C i D;
*wyciągi z korzenia żeń-szeń: pobudzają układ odpornościowy dzięki aktywnym związkom roślinnym o działaniu odtruwającym i usprawniającym gospodarkę tlenową komórek;
*preparaty z aloesem, jeżówką, zielem wiesiołka i aronią;
*owoce i warzywa zawierające witaminę C, która pobudza produkcję przeciwciał (np. cytryny, truskawki, kiwi, jabłka, kiszone ogórki i kapusta, chrzan, cebula i czosnek);
*tzw. ziołomiody, czyli nektary z ziół, soków owocowych i cukru;
*kit pszczeli (oprócz działania wzmacniającego odporność, działa bakteriobójczo: jest naturalnym antybiotykiem);
*tran i olej lniany dostarczające wzmacniających układ odpornościowy kwasów tłuszczowych.