Jak pokonać trudności wychowawcze

2014-09-25 2:00

Dziecko nie może spokojnie usiedzieć w ławce, nie słucha próśb i poleceń nauczycieli, jest agresywne lub wycofane. Tak mogą objawiać się poważne choroby, które uniemożliwiają uczniowi spokojną edukację. Dlatego trzeba jak najszybciej ten problem odkryć.

Rozmowa z Dr Aleksandrą Piotrowską

Czy u każdego niegrzecznego albo nad wyraz spokojnego dziecka należy doszukiwać się zaburzeń lub chorób, takich jak ADHD, zespół Aspergera, czy autyzm?

– Oczywiście nie. Często trudności wychowawcze, j a k i e sprawia dziecko, wcale nie są wynikiem zaburzeń. Zwykle to efekt błędów wychowawczych i niekonsekwencji rodziców. Niestety, wielu rodziców nie ma umiejętności wychowywania swoich pociech, wycofuje się ze swojej roli rodzicielskiej i pełni wyłącznie rolę opiekunów. A to rodzice muszą powiedzieć i przypominać dziecku, jakie zachowania są dopuszczalne, a jakie nie. Co ważne, sami powinni właściwie się zachowywać. Pamiętajmy, że dziecko naśladuje rodziców i musi mieć zgodność między tym, co słyszy, a tym, co widzi.

– Czasami jednak dziecko cierpi na poważną chorobę lub dysfunkcję. Jak rodzic może w ogóle je
dostrzec?

– Jeśli rodzice mają jakieś podejrzenia, coś ich niepokoi w zachowaniu dziecka, to przede wszystkim powinni obserwować je w grupie rówieśniczej. Aby dostrzec nie prawidłowości w zachowaniu, trzeba mieć porównanie z innymi dziećmi. Gdy zauważymy, że nasze odbiega pod jakimś względem od innych, jego trudności nasilają się, porozmawiajmy z jego wychowawcą w szkole. Jeśli on podzieli nasze obawy, jak najszybciej skontaktujmy się z poradnią psychologiczno-pedagogiczną.

– Na jednej wizycie w poradni pewnie się nie skończy?

– Jeśli okaże się, że dziecko ma konkretną chorobę czy dysfunkcję, nie zostawiajmy go samego z problemem. Rodzic musi być świadomy, że zarówno jego, jak i dziecko czeka długa oraz ciężka praca. Rodzice powinni realizować zalecenia specjalistów i z nimi współpracować. Niestety, zgodnie z prawem rodzic może schować do kieszeni orzeczenie czy opinię z poradni psy chologiczno-pedagogicznej. Jednak musi sobie zdawać sprawę z tego, że postępując tak, popełnia duży błąd.

POMAGAJMY, NIE KRYTYKUJMY


MAREK MICHALAK, RZECZNIK PRAW DZIECKA

Jeśli dziecko rozrabia w szkole, popada w konflikty rówieśnicze, przeszkadza na lekcji, nie należy myśleć o nim w kategorii złe dziecko, niegrzeczne. Warto odwiedzić specjalistów (lekarza pediatrę, pedagoga, psychologa). Należy sprawdzić, czy przyczyną trudności dziecka nie jest np. zespół Aspergera, ADHD lub jakieś inne zaburzenie czy choroba. Możliwie szybka i właściwa diagnoza, a następnie odpowiednia praca z dzieckiem będą miały istotny wpływ na jego sukcesy i dalsze funkcjonowanie. Umożliwi dostosowanie wymagań szkolnych do jego indywidualnych potrzeb i możliwości psychofizycznych oraz stworzy mu warunki do harmonijnego rozwoju.

Problemy dziecka rzadko wynikają z jego trudnego charakteru, a raczej są wynikiem jakiejś dysfunkcji, w przezwyciężeniu której powinni pomóc mu dorośli. Pamiętajmy, że kształtowaniu właściwej postawy dziecka ważniejsza jest pochwała i nagroda niż krzyki i kary. Wspierając je, mów dziecku, że jest dobre, że może, że potrafi tak jak radził Janusz Korczak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają