Marta Niedźwiecka nie uważa, żeby pornografia była czymś złym, jednak podkreśliła, że powinna być odpowiednio dozowana. Przede wszystkim ze względu na fakt, że w prosty sposób uzależnia! Co ciekawe, będąc w stałym związku, również należy uważać na pornografię, ponieważ w dużym stopniu może zniszczyć pożycie i zacząć zastępować stosunek seksualny. - Seks jest dorosła zabawą dorosłych ludzi. Pornografia jest wypadkową tej zabawy. Jeżeli jest dawkowana we właściwych porcjach, bo jest trochę jak dobre wino, co innego dwa kieliszki a co innego dwie butelki, może się przyczynić do jakiegoś ożywienia życia seksualnego – powiedziała Niedźwiecka. Ekspertka zwróciła również uwagę na fakt, że młodzi ludzie często uczą się seksu na filmach pornograficznych, co też może skutkować zaburzeniami w dorosłym życiu. - Młodzi ludzie uczą się seksu na filmach pornograficznych. Jeżeli uwierzą, że to jest real, wtedy jest ciężko. Wtedy ten stały związek będzie obciążony różnymi kliszami z porno i różnymi koncepcjami, które prawdą o życiu seksualnym dorosłych być nie mogą - powiedziała.
Zobacz: Pokazali, jak wygląda porno w prawdziwym życiu. Ten film miażdży