Wrzosy w domu, w ogrodzie i w lesie zwiastują nadejście jesieni. Gdy kwitną, wyglądają obłędnie i chcielibyśmy zatrzymać ten stan na dłużej. Jednak często zaraz po przyniesieniu kwiatów do domu wrzosy usychają. Dlaczego tak się dzieje? Co zrobić, by wrzosy kwitły jak szalone aż do końca jesieni, a nawet do pierwszych przymrozków? Czym podlewać i jak o nie dbać, by cieszyć oczy pięknymi kwiatami?
Jak sadzić wrzosy w doniczce i w ogrodzie? Tak przygotuj ziemię, a będą pięknie i długo kwitły
Wrzosy w doniczce podobnie jak te w ogrodzie wymagają specjalnej ziemi. Podłoże musi być lekkie i przepuszczalne, dlatego, jeśli chcesz, by kwitły jak najdłużej postaw na dobre sadzonki. Sprawdź jakie podłoże jest w doniczce. Jeśli ziemia jest zbita i bardzo mokra nie kupuj. Chyba że cena jest bardzo korzystna, wtedy możesz się skusić, ale pamiętaj, by przesadzić kwiaty do nowego podłoża. Na dno doniczki wysyp warstwę keramzytu lub kamieni i uzupełnij ziemią do wrzosów. Ważne jest też stanowisko. Ustaw wrzosy w nasłonecznionym i osłoniętym od wiatru miejscu. Trzeba też pamiętać o regularnym podlewaniu. Wrzosy nie lubią nadmiaru wody i zraszania liści, dlatego trzeba podlewać je dość obficie, ale rzadko. Wrzosy w ogrodzie sadzi się w odległości 20-30 cm i ściółkuje rabatę korą, która zapobiegnie ona parowaniu wody z podłoża oraz chroni krzewinki przed mrozem, a rozkładając się, dostarcza próchnicy.
Domowa odżywka do wrzosów. Wykorzystaj fusy od kawy
Rośliny będą kwitły jak szalone, jeśli wykorzystasz do nawadniania gleby deszczówkę. Możesz także podlewać je wodą z kranu, ale pamiętaj, by była odstana i pozbawiona wapnia. Warto dodać do niej odrobinę nawozu zakwaszającego. Domową odżywkę zrobisz z kawowych fusów. Wystarczy je wysuszyć, a następnie rozsypać pod krzakami i wymieszać z ziemią. Dzięki temu zakwasisz glebę i zlisisz roślinę w substancje odżywcze. Utrzymuj także lekko wilgotne podłoże. Nadmiar wody może doprowadzić do gnicia korzeni, rozwoju chorób i w konsekwencji obumarcia rośliny. Wrzosy w ogrodzie i w doniczce nie lubią zraszania, dlatego trzeba je podlewać przy samej glebie.