Jak ustrzec dziecko przed zagrożeniami

2014-09-26 2:00

Narkotyki, dopalacze, alkohol, a nawet molestowanie seksualne czy cyberprzemoc – takie niebezpieczeństwa czyhają na dzieci i młodzież. Jak rozpoznać, że młody człowiek sięga po dziwną substancję lub spotyka go krzywda ze strony innych?

Mimo że prawo nie zezwala na sprzedaż papierosów i alkoholu osobom małoletnim, praktyka pokazuje, że bez trudu wchodzą one w ich posiadanie. Nie brakuje też sposobów na zdobycie narkotyków i dopalaczy. Nadużywanie ich może skończyć się nawet śmiercią. Co gorsza, niektórzy małoletni sami mogą zająć się handlowaniem niedozwolonymi substancjami, szybko wkraczając na drogę przestępczą. Jeśli rodzic lub inny dorosły zauważy u dziecka niepokojące objawy, powinien natychmiast reagować. Na początek zaleca się obserwację, wzmożoną czujność i szczerą rozmowę. Jeśli to nie przynosi efektów, czas na radykalne działania, np. wizytę u psychiatry, toksykologa czy nawet leczenie szpitalne.
Młody człowiek może spotkać się również z molestowaniem seksualnym. Sprawcą tych czynów bywają zarówno osoby z bliskiego otoczenia, jak i rówieśnicy ze szkoły. Nauczyciele, którzy zauważą u swojego ucznia niepojące objawy, powinni powiadomić dyrektora szkoły, a ten niezwłocznie policję lub prokuraturę. Powszechna staje się też tzw. cyberprzemoc, czyli nękanie, prześladowanie, a nawet grożenie komuś przez Internet. Sprawcom wydaje się, że są anonimowi i bezkarni. Na szczęście tak nie jest. Służby mają swoje sposoby na odnalezienie takiej osoby. Ważne, by dzieci wiedziały, że powiadomienie o swoich problemach osób dorosłych rozwiąże niebezpieczny problem.

Młodym zacieraj się granice między dobrem a złem

Sędzia, Anna Maria Wesołowska – Społeczny Doradca Rzecznika Praw Dziecka

Zauważam, że dzieciom coraz bardziej zacierają się granice między dobrem a złem. Nie odróżniają wygłupu od przestępstwa, żartu od wykroczenia. Dzieci wchodzą na drogę wykroczeń czy przestępstw, bo nie ma więzi rodzinnych. Statystyki pokazują, jak poważny jest to problem. Rocznie ponad 52 tys. polskich dzieci w wieku 13-17 lat popełnia 120 tys czynów karalnych.

Zwykle jest to cyberprzemoc, nękanie, stalking, bójki. Rodzice i nauczyciele, którzy zauważą coś takiego, muszą z sobą współpracować. Na początek najważniejsza jest mediacja rówieśnicza, czyli załatwienie sprawy w szkole. Jeśli to nie przyniesie efektów, to trzeba szybko reagować i powiadomić sąd dla nieletnich.


Podstawą jest bliska relacja z dzieckiem

Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka

Najlepszym lekiem na wszelkie problemy wychowawcze jest bliska relacja z dzieckiem, którą możemy nawiązać jedynie przez poświęcanie mu jak najwięcej czasu. Żaden telewizor, komputer, drogi telefon, niania nie zastąpią rodzica.

Bądź przyjacielem swojego dziecka, a wtedy okaże się, że czytasz w nim jak w otwartej księdze. Szybko odkryjesz czyhające na nie niebezpieczeństwa, takie jak przemoc rówieśnicza w szkole, niewłaściwie zachowujący się wobec niego nauczyciel czy jakiś inny dorosły. W relacjach z dzieckiem warto pamiętać o wskazówkach wspaniałego pedagoga – Janusza Korczaka: Nie bij, nie zawstydzaj, nie strasz, nie krzycz, nie lekceważ – pocałuj, przytul, pochwal, posłuchaj, pociesz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki