Andrew Rivera, chiropraktyk z Nebraski od dwóch lat trzyma w swoim biurze zestaw Happy Meal. Przykryte szklanym kloszem danie może zobaczyć każdy. Ludzie, którzy pytają go o to, jak stary jest zestaw są zdumieni, bo jak na dwulatka trzyma się zadziwiająco dobrze. Co ważne, żaden element posiłku nie został naruszony. Ku zdziwieniu wszystkich frytki, bułka i mięso wyglądają na zdatne do jedzenia.
Rivera postanowił przeprowadzić eksperyment, żeby pokazać swoim pacjentom, jak ważne jest prawidłowe odżywianie i udowodnić, że fast food nie zawsze jest prawdziwym posiłkiem.
Andrew Rivera, chiropraktyk z Nebraski już od dwóch lat trzyma w swoim biurze zestaw Happy Meal. Przykrył je szklanym naczyniem, po to by każdego dnia podziwiać to, co dzieje się, a właściwie nie dzieje, z jedzeniem.
Musimy przyznać, że Happy Meal jak na dwa lata, wygląda naprawdę nieźle. Kiedy widzimy dwuletni zestaw, wszystko wygląda jakby było świeże...
Zastanawiamy się, co znajduje się w takim niepozornym hamburgerze i frytkach, że wyglądają na świeże po dwóch latach!
Zobacz: Czy pączki są niezdrowe? Tłusty czwartek 2014