Wracał do domu... kombajnem

2008-08-06 22:10

Kupił kombajn i postanowił, że wróci nim do domu. Na taki pomysł wpadł polski rolnik, który swoją maszyną przemierzał jedną z głównych dróg w... Turyngii.

Wyczyn farmera pozostałby prawdopodobnie niezauważony, gdyby nie dwóch czujnych policjantów. Patrol zauważył, że główna drogą sunie powoli maszyna rolnicza. Ponieważ nie wolno wyjeżdżać takim sprzętem na drogi ekspresowe, policjanci postanowili "zwrócić uwagę" kierowcy kombajnu.

Za kierownicą siedział Polak, który oświadczył, że w ten sposób zamierza wrócić do ojczyzny.

Rolnik wyjaśnił, że kupił kombajn zbożowy w mieście Rudolstadt. Za najlepszy sposób przetransportowania zakupu do domu uznał przejechanie kombajnem powrotnej drogi.

Ponieważ przedstawił dokumenty świadczące o zakupie, niemiecka policja pozwoliła mu kontynuować nietypową podróż, ale tylko po drogach wiejskich. Musiał również zapłacić mandat w wysokości 20 euro, ponieważ wcześniej jechał kombajnem po drodze krajowej.

Jak informują niemieckie media, polski rolnik bardzo optymistycznie zapatrywał się na dalszą podróż. Jak sam powiedział, spodziewa się, że do polsko-niemieckiej granicy dotrze po około 20 godzinach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają