Kiedyś miały złą sławę. Miały tuczyć, podnosić cholesterol i doprowadzać zdrowie do ruiny. To już przeszłość. Dziś już wiadomo, że jajko ma moc. - Jajko to bomba witaminowa - mówi dr Waligóra i wspomina swojego 80-letniego pacjenta, który na śniadanie potrafił zjeść 12 jajek i dzięki temu dożył w zdrowiu i sprawności umysłu późnej starości.
Zaraz jednak doktor dodaje, że takiej przesady nie zaleca. Światowa Organizacja Zdrowia dopuszcza zjadanie do 10 jaj tygodniowo. Jajka zawierają dobre tłuszcze i odżywcze białka, ale też witaminy A, D, E oraz z grupy B, jak również cenne minerały: magnez, żelazo oraz sód. I co najważniejsze - w jajku jest lecytyna, która poprawia koncentrację i pamięć, a także chroni wzrok.