Szczęśliwe pary to takie, które się kłócą. Mniejsze czy większe sprzeczki pokazują, że nadal nam na sobie zależy, są również dobrym momentem na rozładowanie emocji i szczerą rozmowę. Pamiętaj jednak, by po każdej kłótni się pogodzić. Niektóre pary nie chodzą spać bez zgody, a jeżeli do tego czas nie dojdą do porozumienia do ogłaszają swoiste zawieszenia broni na noc. Są jednak pewne zachowania, których w związku powinniśmy unikać, niszczą one fundamenty naszej relacji, podcinają skrzydła i kropla po kropli drążą poważne problemy.
NARZEKANIE - w związku, zwłaszcza tym długotrwałym często pojawia się wiele problemów życia codziennego, kłopoty w pracy, z pieniędzmi czy ze zdrowiem. Partner powinien być naszym przyjacielem i wspierać nas w każdej chwili ale wiele kobiet często wpada w pułapkę problemów i nadmiernie je przeżywa. Mężczyźni są tak zaprogramowani, że gdy jest kłopot należy go rozwiązań i iść dalej, kobiety są bardziej emocjonalnie i często się zamartwiają na zapas. Partner może pomyśleć wtedy, jesteś uzależniona od problemów i lubisz być wiecznie smutna.
KRYTYKA - przyznajmy, że prawie każdemu zdarzyło się skrytykować partnera. Nie ma w tym nic złego, w ten sposób przekazujemy sobie wzajemne oczekiwania i wypracowujemy wspólny kompromis. Pamiętaj jednak, że nadmierna krytyka do niczego nie prowadzi, a może sprawić, że twój partner przestanie wierzyć w siebie, a ciebie będzie miał dość.
POGARDA - w żadnym związku nie ma miejsca na pogardę. Wzajemna relacja powinna opierać się na szacunku, a gardzenie partnerem jest tego zaprzeczeniem. Pogarda połączona z ironicznym śmiechem może być niebezpieczna dla związku i zabija chęć rozmowy i otwarcia się przed drugą osobą.
Pamiętaj, że związek to przede wszystkim zaufanie, kiedy jednak decydujemy się na wspólne zamieszkanie trzeba zmierzyć się z wieloma prozaicznymi problemami. Każdy z nas ma własne przyzwyczajenia i rytuały, które niekoniecznie muszą podobać się drugiej połówce. Najważniejszym jest znalezienie złotego środka i kompromisu. Wielu mężczyzn narzeka, że ich kobiety stały się swoistymi "męczybułami" i ciągle o czymś im przypominają, każą coś zrobić albo coś im przeszkadza. Oczywiście, jeżeli twój facet obiecał, że naprawi zepsuty zlew miesiąc temu to raczej nie będzie milczała i udawała, że wszystko jest ok, ale spróbuj zaakceptować jego pewne nawyki. Jeżeli zdarzyło mu się nie wytrzeć blatu w kuchni, albo brudne skarpetki zamiast w koszu na pranie wylądowały obok, nie wszczynaj awantury i nie marudź. Czasami warto wziąć na wstrzymanie.
Wiele kobiet wypracowało sobie system który im wydaje się idealny, a niestety jest autostradą do katastrofy. Panie często bowiem szantażują swoich partnerów seksem. To najgorsze co można robić. Prowadzi to do niezdrowego postrzegania seksu w waszym związku, a coś co jest intymną chwilą dla obojga partnerów, staje się bronią w rękach kobiety, która w ten sposób próbuje wymuszać zachowania na mężczyźnie.