Siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej, stresy, niewłaściwa dieta prowadząca do otyłości, wreszcie choroby cywilizacyjne - to wszystko jest wrogiem naszego kręgosłupa.
Dolegliwości bólowe mogą pojawiać się w każdym z jego głównych odcinków - w części szyjnej, piersiowej, lędźwiowej czy krzyżowej. Czasami jeden nieostrożny ruch może spowodować wypadnięcie krążka, co wymaga natychmiastowej interwencji lekarza.
Przeciążenia kręgosłupa mogą powodować bóle w wielu częściach ciała - bóle głowy, ramion, przedramion, bóle w klatce piersiowej, nierzadko nawet przez lekarzy rozpoznawane jako stan przedzawałowy, bóle mięśni, zaburzenia wzroku. Dlatego często tak trudno nawet doświadczonemu lekarzowi znaleźć właściwą przyczynę dolegliwości.
Schorzeniom kręgosłupa można zapobiegać, a już na pewno można oddalić ryzyko ich pojawienia się, oszczędzając go na co dzień. I tak:
- pamiętaj, że optymalna wysokość stołu i krzesła przy wszystkich pracach, jakie wykonujesz, powinna być taka, żeby twoje kolana, biodra i stawy łokciowe mogły być zgięte pod kątem prostym;
- możliwie często kładź się na brzuchu, np. podczas czytania czy oglądania telewizji;
- śpij na średniotwardym materacu ułożonym na twardym podłożu, bez grubej poduszki.
- ciężkie przedmioty podnoś z przysiadu, nie podnoś ich z wyprostowanymi ramionami;
- wypracuj sobie własne metody walki ze stresem, naucz się relaksować;
- często wykonuj takie proste ćwiczenie: stawaj na jednej nodze i poruszaj intensywnie jednym ramieniem albo drugą nogą, w powietrzu wypisuj swoje nazwisko;
- jeśli prowadzisz siedzący tryb życia, w miarę możliwości co godzinę lub dwie poruszaj się, rozprostuj, wykonaj kilka ruchów rekami i nogami;
- wzmacniaj mięśnie brzucha, bo obciążenie kręgosłupa jest tym większe, im bardziej brzuch jest zwiotczały;
- zwracaj uwagę, aby dolny odcinek kręgosłupa był ustawiony prosto. W ten sposób automatycznie napinasz mięśnie brzucha.