Prawidłowe zimowanie pelargonii zaczyna się od wybrania odpowiedniego momentu, zabrania donic z balkonu lub ogrodu. Przechowywanie pelargonii zimą w cieplejszym miejscu zaczynamy jeszcze przed pierwszymi przymrozkami. Gdy noce stają się chłodniejsze, a temperatura spada w okolice zera. Zazwyczaj najlepszym momentem jest przełom października i listopada. Jeśli kwiaty rosną w doniczkach, wystarczy przenieść je do jasnego pomieszczenia, w którym panuje temperatura od 5 do 10 Celsjusza. Pelargonie, które rosną na rabatach, trzeba wykopać i wsadzić do donicy wypełnionej drenażem, a następnie zasypać świeżą ziemią. Ważne, by zrobić to ostrożnie i nie uszkodzić pędów oraz korzeni. Najlepiej wykopać kwiaty z dużą bryłą ziemi i w takiej formie umieścić je w doniczce. Bez względu na to, czy pelargonie kwitły w donicach, czy bezpośrednio w glebie, przed zimowaniem trzeba przyciąć pędy o około 15 cm, oraz usunąć wyschnięte liście i kwiaty.
Jak zabezpieczyć pelargonie przed zimą? Zimowanie pelargonii
Przechowywanie pelargonii przez zimę nie wymaga wielkiego wysiłku. Ważne, żeby pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniej temperatury w pomieszczeniu, do którego przenieśliśmy kwiaty. Jak pisaliśmy wyżej, ta nie może być niższa niż 5 stopni C i wyższa niż 10. Za niska temperatura sprawi, że kwiaty przemarzną, a za wysoka pobudzi roślinę do ponownej wegetacji. Kwiaty powinny mieć także dostęp do naturalnego światła. Podczas zimowania pelargonii unikamy obfitego podlewania. Nadmierna wilgoć może doprowadzić do zgnicia roślin. Jednak nie wolno zapominać o nawadnianiu kwiatów w ogóle. Gleba powinna być lekko wilgotna, niemal sucha. Jeśli pelargonie zimują w chłodnym pomieszczeniu, wystarczy podlewać je raz na trzy tygodnie. Łodygi powinny być mocne i zielone przez całą zimę. Podczas zimowania pelargonii dbamy o wilgotność gleby, ale nie nawozimy kwiatów. W połowie stycznia zaczynamy wybudzać rośliny z zimowego snu. Jeśli chcemy, by pięknie zakwitły wiosną przenieśmy kwiaty do cieplejszego pomieszczenia lub podkręćmy temperaturę w miejscu, w którym się znajdują. Najlepsza to około 15 stopni C. W tym samym czasie możemy także zwiększyć częstotliwość podlewania. W marcu warto nawozić pelargonie i obciąć końcówki pędów. Dzięki temu roślina rozkrzewi się i obficie zakwitnie. W maju możemy przesadzić kwiaty do większych doniczek i wynieść na zewnątrz.
ZOBACZ TEŻ: W październiku zrób to z piwonią. Ważny zabieg, dzięki któremu piwonie zakwitną w kolejnym sezonie