Wiemy, kiedy „Harry Potter” będzie podstępny jako serial i jest już pierwsza data premiery. Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, David Zaslav zapowiedział, że serial będzie liczył siedem sezonów i będzie adaptacją każdej części bestsellerowej serii książek fantasy autorstwa J.K. Rowling. Do tej pory nie ogłoszono żadnego castingu, ale WBTV twierdzi, że w obsadzie znajdą się zupełnie nowi aktorzy, dlatego fani nie mają co liczyć na ulubionych odtwórców filmowych ról. Jakiś czas temu Daniel Radcliffe, który wcielił się w postać Harry’ego w filmach Warner Bros., powiedział, że „zdecydowanie w żaden sposób nie zabiega o to", by pojawić się w serialu. Co jeszcze wiemy o zapowiadanej nowości?
Kiedy wyjdzie serial Harry Potter? Jest pierwsza data premiery
Jak zapowiedział dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, David Zaslav, pierwsza część serialu telewizyjnego o Harrym Potterze ma pojawić się w serwisie streamingowym Max w 2026 roku. Cały projekt ma trwać 10 lat. Widzowie mają obejrzeć w tym czasie siedem sezonów wiernej adaptacji kolejnych tomów przygód czarodzieja, jakie stowarzyszyła w powieściach J.K. Rowling. Zresztą autorka książek, obok Neila Blaira i Ruth Kenley-Letts, będzie producentką wykonawczą.
- Spędziliśmy trochę czasu z JK i jej zespołem. Obie strony są po prostu podekscytowane ponownym ożywieniem tej serii. Nasze rozmowy były świetne i nie mogliśmy być bardziej podekscytowani tym, co nas czeka. Nie możemy się doczekać, aby podzielić się dekadą nowych historii z fanami na całym świecie w Max - powiedział David Zaslav.
Choć jest data premiery, to wciąż brakuje podstawowych informacji związanych z produkcją, która najwyraźniej jest jeszcze w powijakach.
- Pierwszym krokiem dla nas jest ustalenie, kim będzie ten showrunner, a kiedy już to ustalimy, możemy zacząć prowadzić rozmowy [castingowe]. Najtrudniejszą częścią są dwie pierwsze książki, w których dzieci są młodsze, mają około 11 lub 12 lat – powiedział w wywiadzie dla „Variety” Channing Dungey, prezes Warner Bros.
Producenci zapewniają jednak, że nie będą oszczędzać na produkcji.
- Nowa seria Max Original zagłębi się w każdą z kultowych książek, do których fani wciąż wracają. Wiecie, że robimy seriale z takim rozmachem jak „Ród smoka” i „Gra o tron”. Wyobrażam sobie, że będzie to ta sama skala lub większa. Krótsza odpowiedź brzmi: zrobimy wszystko, czego potrzeba, aby stworzyć wysokiej jakości serial – zapowiedział Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO & Max Content.