Kinomaniak Artura Pietrasa przez wiele lat był emitowany w soboty w telewizji TV4. Widzowie pokochali kąśliwe uwagi prowadzącego na temat najnowszych kinowych hitów. Prezenter nie szczędził słów krytyki zarówno całości obrazu, jak i pojedynczym filmowym twórcom. Znakiem rozpoznawczym Pietrasa było... picie mleka.
Zobacz: Magdalena Popławska jako gwiazda filmów PORNO! Dla takich scen warto chodzić do teatru
Internetowe początki Kinomaniaka nie były łatwe. Nagrania publikowane na YouTube były blokowane ze względu na prawa autorskie. Pietras, recenzując filmy, udostępniał ich fragmenty. Zabieg całkiem logiczny, jednak nie spodobał się on dystrybutorom, w konsekwencji czego twórca programu został ukarany żółtą kartką od YouTube.
Gdyby nie znajomi, Pietras pewnie nie zdecydowałby się na powrót do sieci. Kinomaniak Pietrasa jest już dostępny na YouTube. – To fajna forma, bo nikomu nie muszę się z niczego tłumaczyć, mogę mówić to co chcę – komentuje szczęśliwy autor programu.