Kołdra obciążeniowa wygląda jak zwykła kołdra. Różnicę można poczuć dopiero biorąc ją do ręki. Kołdry obciążeniowe wypełnione są szklanym granulatem (takim, jaki stosowany jest w niektórych zabawkach), lub naturalnym, kilkakrotnie płukanym i wypalanym żwirkiem o owalnym kształcie, który zapewnia optymalny poziom obciążenia, waży 1-13 kilogramów. Na co pomaga kołdra obciążeniowa? Kołdra obciążeniowa, zwana również kołdrą sensoryczną służy do wywarcia delikatnego nacisku na nasze ciało, co ma nas uspokoić. Imituje technikę terapeutyczną znaną jako stymulacja czucia głębokiego – deep pressure stimulation (DPS) – wykorzystywanej w terapii sensorycznej dzieci z ADHD i ze spektrum autyzmu. Czucie głębokie (propriocepcja) to zmysł, który pozwala nam na orientację ułożenia części naszego ciała. Jego zaburzenia prowadzą do problemów z koordynacją, odpowiednimi odruchami oraz napięciem mięśni, a także z czynnościami umysłowymi.
DPS wywołuje specyficzny nacisk na ciało, co oddziałuje na nasz autonomiczny system nerwowy. Przełącza się ze współczulnego układu nerwowego, który odpowiedzialny jest za mobilizację organizmu, na przywspółczulny, który odpowiada za odpoczynek. Kołdry obciążeniowe również działają w ten sposób.
Kołdra obciążeniowa zalecana jest przez specjalistów integracji sensorycznej przede wszystkim dzieciom, ale nie tylko – mogą z niej również korzystać dorośli, zmęczeni codziennością, przytłoczeni nadmiarem bodźców i nie radzący sobie z rzeczywistością, co objawia się szeregiem przypadłości, w tym nerwowością i problemami z zasypianiem, a także utrudnioną koncentracją.
Kołdry obciążeniowe wykorzystywane są jako standardowe narzędzie w terapii sensorycznej dzieci ze spektrum autyzmu, z ADHD oraz zaburzeniami integracji sensorycznej (czyli problemach w odbieraniu świata naszymi zmysłami). Ich współczulny układ nerwowy, a więc ten dbający o stan gotowości organizmu, jest często nadmiernie aktywny. Konsekwencją jest trudność w wyciszeniu się, zrelaksowaniu i, w końcu, zaśnięciu. W ostatnich latach kołdry sensoryczne zyskały popularność również wśród dorosłych, na przykład u osób z zaburzeniami lękowymi i depresją. Mechanizm jest ten sam – wzmożony lęk oznacza pobudzenie organizmu, a więc brak możliwości przejścia w stan spoczynku. Delikatny nacisk na całe ciało i wrażenie “otulenia” pomaga się zrelaksować. A co z wpływem kołdry obciążeniowej na sen?
Czy kołdra sensoryczna leczy bezsenność? Na pewno nie leczy, ale może pomóc. Zdanie wśród naukowców jest podzielone, a badań nad skutecznością kołdry w przypadku zaburzeń snu jest niewiele. W 2020 roku zbadano, że kołdry obciążeniowe znacznie zmniejszyły objawy bezsenności u osób z zaburzeniami depresyjnymi, zaburzeniami lękowymi, ADHD i/lub chorobą afektywną dwubiegunową (ChAD) – uczestnicy spali lepiej i byli aktywniejsi w ciągu dnia.