Kolęda to szansa na wspólna modlitwę, wymianę zdań na temat życia rodziny, parafii, spraw sakramentalnych, a też zapoznanie się z problemami wiernych. Czasem są to jedyne sytuacje, kiedy ksiądz będąc w domu może zobaczyć jaki jest stan materialny rodziny, czy są osoby chore, potrzebujące.
Jak informuje ksiądz Krzysztof Podstawka, 50 l. , z archidiecezji lubelskiej. Ksiądz odwiedza te rodziny, które wyrażają chęć spotkania z kapłanem. To nie znaczy, że ksiądz nie puka do wszystkich drzwi. Może się zdarzyć, że pod danym adresem nie mieszka już rodzina, która w zeszłym roku odmówiła wizyty. Tak oto ksiądz daje szansę każdemu na spotkanie.
Spotkanie z księdzem chodzącym po kolędzie ma zawsze charakter religijny. Zaczyna się od prostej modlitwy. Do tego warto też, żeby rodzina przygotowała krzyż i świece tak zwaną pasyjkę (taki , który można postawić lub położyć np. na stole) , dwie świece (np. Caritasu) , wodę święconą, Pismo Święte, kropidło. To elementy materialne, które wskazują na to, że mamy do czynienia z osobami wierzącymi. Księdza przyjmujemy jako gościa, zatem to świadczy o naszej kulturze, w jaki sposób go potraktujemy. Ubiór powinien być elegancki i godny, odpowiedni strój. Odpowiedni do wizyty. Ksiądz przychodzi w sutannie, zatem to świadczy o oficjalnym spotkanie. Dom powinien być posprzątany.