Dzięki temu przełomowemu odkryciu możliwe będzie lepsze zrozumienie procesu przemiany materii i przyczyn otyłości. A to być może w przyszłości doprowadzi do stworzenia "lekarstwa" na otyłość.
Zdaniem uczonych, gen o nazwie DNA-PK reguluje zachodzący w wątrobie proces przemiany węglowodanów w tłuszcz. Myszy z uszkodzoną wersją tego genu zachowywały prawidłową wagę ciała, nawet jeżeli karmiono je bez ograniczeń wysokokalorycznymi pokarmami węglowodanowymi i miały o 40 proc. mniej tkanki tłuszczowej w porównaniu z grupą myszy o normalnych genach.