Małe dziewczynki lubią się przebierać - tak tłumaczą swoją kampanię reklamową właściciele francuskiej marki Jours Apres Lunes, produkującej bieliznę dla dzieci. Zdjęcia mają przedstawiać dziecięcą zabawę w przebieranki.
Jednak wiele osób widzi na tych zdjęciach emanujące erotyką dzieci. Czy tak powinna wyglądać reklama bielizny dziecięcej?
Czterolatki na zdjęciach ucharakteryzowane są jak dorosłe kobiety, modelki. Mają mocny makijaż, ułożone włosy i noszą biżuterię. Dziewczynki, w zamyśle autorów, mają wyglądać słodko. Jednak firma została ostro skrytykowana za tę kampanię reklamową. Padają oskarżenia, że z dzieci zrobiono obiekty seksualne.