Pod żadnym pozorem nie przechowuj tak mrożonej żywności. To szkodliwe
Przechowywanie żywności w plastikowych opakowaniach, na przykład po lodach to coś, co każdy zna. Przez wiele lat kobiety w ten sposób przechowywały koperek, zamrożone sosy lub grzyby. Okazuje się jednak, że taki sposób na mrożonki może być szkodliwy, a kupne plastikowe pudełka nie są najlepszymi pojemnikami do zamrażarki. Nie o dziś wiadomo, że plastik wchodzi w reakcje chemiczne pod wpływem zmiennych temperatur. Dostępne w sklepach plastikowe opakowania na przykład na lody nie są przystosowane do zmiennych warunków. Istnieje ryzyko, że w bardzo niskich temperaturach szkodliwe substancje znaczą przenikać do żywności. Przede wszystkim nie powinno używać się ich do przechowywania sosów oraz tłustych potraw. Warto również wiedzieć, że plastikowe pudełka z założenia są jednorazowe i nie powinny być wielokrotnie wykorzystywane. Dotyczy to nie tylko mrożenia, ale także mycia w zmywarce i podgrzewania w kuchence mikrofalowej. Aby wykorzystać plastikowe pojemniki do mrożenia kupuj pudełka specjalnie przeznaczane do tego. Powinny one na etykiecie mieć symbol maksymalnej i minimalnej temperatury, w której można podgrzewać oraz mrozić żywność.
Jakiej żywności nie powinno się mrozić w plastikowych pudełkach?
- Przetworzone mięso - w kontakcie z plastikiem może utracić smak oraz wartości odżywcze,
- sery - w zamkniętych pojemnikach zaczynają śmierdzieć stęchlizną i szybciej się psują,
- surowe jajka - jajka są podatne na ataki bakterii, w tym między innymi salmonelli, a plastik sprzyja namnażaniu się zarazków.