Kroję, zalewam wodą, a po 2 tygodniach podlewam róże po zimie. Domowy nawóz sprawia, że obsypują się kwiatami
Powoli zbliża się okres, w którym zaczynamy przygotowywać kwiaty w swoim ogrodzie na wiosnę. Nie ma wątpliwości, że wśród ulubionych kwiatów w polskich ogrodach, zdecydowanie rządzą róże. A z racji, że piękne róże to duma każdego ogrodnika i każdej ogrodniczki, warto wiedzieć, jak o nie dbać, aby bujnie obsypały się kwiatami, które przez długo czas będą cieszyć oko. Tu warto pamiętać przede wszystkim o nawożeniu róż po zimie. To kluczowe zadanie każdego ogrodnika, jeśli pragnie cieszyć się pachnącym i kolorowym ogrodem w czasie wakacji. Który nawóz do róż jest najlepszy? Z pewnością dobre odżywienie roślinie zapewni domowy nawóz do róż. Jednym z nich jest nawóz ze skórek bananów, który jest szczególnie korzystny dla roślin kwitnących. Jak go przygotować? Wystarczy pokroić skórki z 7 bananów i zalać je 10 litrami wody, a po 2 tygodniach podlać róże w ogrodzie. Nawóz z bananów dostarczy różom fosforu i potasu, które sprawią, że będą one obficie i długo kwitnąć.
Pielęgnacja róż w ogrodzie po zimie
Oczywiście to, jak róże będą wyglądać latem to nie tylko kwestia szlachetniej odmiany, żyznej gleby, czy odpowiednio nasłonecznionego stanowiska. Oprócz nawożenia skórkami bananów, można również podlewać róże roztworem wody i drożdży. Kostkę drożdży zalej 10 l wody i natychmiast podlej krzewy. Drożdże doskonale chronią rośliny przed atakami grzybów i innych chorób. Po zimie należy także pamiętać o przycinaniu róż. Cięcie róż rozpoczynamy w trzecim roku po posadzeniu krzaczków. Polega ono głównie na skróceniu pędów bocznych do 1/3 – 2/3 ich długości. U podstawy możesz wyciąć słabe pędy, a po latach również te najstarsze, które słabo już kwitną.