Gigantyczny krokodyl, który upodobał sobie potoki na wyspie Mindanao nieopodal Bunawan spędzał sen z powiek mieszkańcom. Każdy kto na własne oczy widział choćby odcisk odnóży zamierał z przerażenia. Ludzie, którzy byli świadkami jak krokodyl wyłania się z wody i łapczywie pożera bawoły czy też inne zwierzęta hodowlane, przez wiele dni nie mogli dojść do siebie.
W akcji łapania krokodyla brali udział nie tylko doświadczeni myśliwi, ale też najwięksi śmiałkowie z wyspy. W sumie 100 osób wyciągało z wody ważącego ponad 1000 kg zwierza. Gada schwytano w pułapaki i przewiązano stalowymi linami. Aby przewieźć go do nowego eko-parku trzeba było użyć dźwigu.
6,4-metrowy krokodyl prawdopodobnie polował nie tylko na zwierzęta. Niewykluczone, że zabił zaginionego przed dwoma miesiącami rybaka.
Krokodyl GIGANT złapany na Filipinach. 6,4-metrowy GAD POŻERAŁ bawoły i ZABIŁ rybaka ZDJĘCIA
2011-09-06
15:56
Potrzeba było aż 100 osób, żeby wyciągnąć z wody tego potwora. W mieście Bunawan na filipińskiej wyspie Mindanao miejscowa ludność schwytała olbrzymiego krokodyla. Gad, który waży 1075 kg i mierzy 6,4 metra to największy okaz złapany w ostatnich latach. Krokodyl na wolności był wyjątkowo niebezpieczny, pożerał bawoły i prawdopodobnie zabił co najmniej jednego rybaka.