Jak zrobić domowy nawóz do róż? Możliwości jest wiele w zależności od przestrzeni, jaką dysponujemy. Wiosną róże dobrze podsypać obornikiem, nawóz naturalny, ale chyba niewiele osób może sobie pozwolić na jego wytwarzanie. Łatowej będzie sięgnąć po produkty, które nie wydzielają nieprzyjemnego aromatu, są tanie i w dodatku ogólnodostępne. Żeby róże kwitły jak szalone, trzeba je wzmocnić preparatem z azotem, potasem i fosforem. Wszystkie te składniki znajdziemy w drożdżach.
Kruszę i rozpuszczam w 10 litrach wody. Domowa odżywka do róż, patent zdradziła mi ciotka Kryśka, którą sąsiedzi nazywają królową róż
Ciotka Kryska uwielbia róże i doskonale wie jak o nie dbać. Zdradziła mi swój sekret na domową odzywkę z drożdży. Wystarczy rozkruszyć kostkę (100 g) drożdży piekarskich i zalać ją dziesięcioma litrami ciepłej, ale nie gorącej wody. Całość dokładnie wymieszać i pozostawić na trzy dni, tak by zaszedł proces naturalnej fermentacji. Po tym czasie nawóz jest gotowy do użycia. Trzeba go jednak rozcieńczyć w proporcjach 1:5, czyli litr nawozu na pięć litrów wody. Takim preparatem podlewamy róże raz na dwa tygodnie, przez cały okres kwitnienia. Pierwsze efekty zauważymy już po kilkunastu dniach. Liście staną się bardziej zielone, a kwiaty zaczną obficie kwitnąć. Warto jednak pamiętać, że nadmierne podlewanie taką odżywką może doprowadzić do nadmiernego rozrostu korzeni, dlatego lepiej nie przesadzać z dawkowaniem.
ZOBACZ TEŻ: Wielka szansa dla tego znaku zodiaku w lipcu 2024. Brama Syriusza zwiastuje przypływ bogactwa