Paryska policja aresztowała 25-letniego kucharza po tym, jak na terenie jego domu znaleziono dwa okaleczone psy. Śledztwo wykazało, że mężczyzna zabijał zwierzęta, gotował je i zjadał. Resztki wkładał do plastikowej torby i wyrzucał do śmieci.
Zobacz: SKANDAL! Szkoły zabrały dzieciom elementarze i każą maluchom kserować podręcznik
- Autopsja psów nie pozostawia wątpliwości co do przyczyny czystych, nieomal chirurgicznych cięć. Widać, że mięso wykrawał ktoś, kto dobrze się na tym zna - twierdzi Stephan Lamart, szef stowarzyszenia broniącego praw zwierząt we Francji, cytowany przez Thelocal.fr.
Nie wiadomo, czy mężczyzna zjadał psy sam, czy może serwował je klientom restauracji, w której pracował. Pewne jest natomiast, że przed procesem sądowym, 25-latek zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail