Jak pielęgnować róże na wiosnę? Przycinanie i nawożenie
Róże sprawiają, że ogród zyskuje na elegancji. Wiele osób nie wyobraża sobie działki lub przydomowego ogródka właśnie bez krzewów róż. Pięknie się prezentują, a kolorowe kwiaty zachwycają wyglądem oraz zapachem. Co ważne, róże ogrodowe nie mają wygórowanych wymagań pielęgnacyjnych i z ich uprawą poradzą sobie nawet osoby początkujące. Róże do prawidłowego rozwoju potrzebują dużo słońca. Nie tolerują natomiast wiatrów. Krzewy powinny być podlewane rzadko ale obficie. Najlepiej wykorzystać do tego deszczówkę. Zwykłą woda z kranu może zawierać za dużo kamienia i nie sprawdzi się do podlewania roślin. Najważniejsze w pielęgnacji róż jest przycinanie oraz nawożenie. Pierwszy z tych zabiegów wzmocni krzew i usunie stare pędy. Nawożenie z kolei poprawi procesy wzrostu oraz kwitnienia, a także sprawi, że krzew będzie bardziej odporny na działanie chorób oraz szkodników.
Wymieszaj to z wodą i w kwietniu podlewaj róże. Latem pokryją się kwiatami jak z bajki
Pierwsze nawożenie róż powinna odbywać się po wiosennym cięciu krzewów. W tym czasie należy usunąć stare i martwe pędy. Dzięki temu krzew będzie przerzedzony. Stare gałęzie nie będą blokowały światła słonecznego, co przełoży się na lepsze kwitnienie. W kolejnym kroku należy zadbać o prawidłowe nawożenie krzewów. W tym celu świetnie sprawdzi się domowa odżywka, po którą sięgają nawet specjaliści. Domowy nawóz do róż przygotujesz z fusów z kawy. Są one często wykorzystywane w ogrodnictwie. Zawartość potasu, fosforu i azot sprawia, że fusy po kawie świetnie wspierają procesy wzrostu oraz kwitnienia. Stymulują one rozrost korzeni, a także chronią przed chorobami. Dodatkowo fusy z kawy w niewielkim stopniu zakwaszają glebę i ją spulchniają. Aby przygotować odżywkę do róż wystarczy wymieszać świeże fusy po kawie z wodą i tak przygotowaną mieszanką podlewać krzewy raz na dwa tygodnie. Innym sposobem jest rozsypanie świeżych fusów wokół krzewów i wymieszanie ich z wodą. W ten sposób szybko odżywisz róże i dostarczysz im potrzebnych witamin oraz minerałów,

- Kaja Prusinowska, 53 lata: Życie jak spektakl – teatr, podróże, dzieciństwo i buntownicza dusza. Nauczycieki Życia
- Alicja Stolarczyk (Alicja na Sardynii), 51 lat: Ciesz się DROBNYMI CHWILAMI. Najważniejsza jest EKSCYTACJA z życia. Nauczycielki Życia
- Iza Wojnowska, 46 lat: Nie przejmuj się PORAŻKAMI. Twoje doświadczenia KSZTAŁTUJĄ twoją OSOBOWOŚĆ. Nauczycielki Życia
- Kasia Nojek, 60 lat – UWIERZ w siebie. Dowiedz się CZEGO CHCESZ i podążaj WYBRANĄ ŚCIEŻKĄ. Nauczycielki Życia
- Agnieszka Bolikowska, 47 lat - Idź WŁASNĄ ŚCIEŻKĄ i znajduj szczęście w codzienności - nie na ekranach. Nauczycielki Życia
- Magda Kulińska, 48 lat – JESTEŚ WAŻNA. Twoje myśli, ciało, potrzeby i marzenia mają znaczenie. Nauczycielki życia
- Justyna Ciećwierz, 54 lata – POZNAJ siebie i żyj w ZGODZIE ze sobą. Nauczycielki życia
- Joanna Senyszyn, 76 lat – Życiorys zamiast CV. Nauczycielki życia
- Tatiana Cichocka, 57 lat: Zapominamy CZUĆ. A to nasz życiowy kierunkowskaz! Nauczycielki Życia
- Renata, 49 lat – Szukaj SPEŁNIENIA i zostaw przeszłość za sobą. Nauczycielki życia
- Aniszka, 52 lata: Pokochaj SIEBIE i nie bój się brać tego, co podsuwa życie. Nauczycielki życia
- Gośka Król, 41 lat – Dlaczego tak POWAŻNIE? O odwadze i podążaniu za sobą. Nauczycielki życia
- Dorota, 41 lat – Bądź dla siebie PRIORYTETEM. Nauczycielki życia
- Jola Rydkodym, 65 lat – UDA SIĘ, jeśli pozwolisz. Nauczycielki życia
- Marysia, 49 lat – Śpiewać naprawdę może KAŻDY. Nauczycielki życia
- Ewa, 42 lata – bez A PO CO CI TO?! Nauczycielki życia
- Maja Skoczek, 65 lat – przez życie do marzeń. Nauczycielki życia
- Kasia, 49 lat. Nauczycielki życia
- Ilona, 40+ lat. Nauczycielki życia
- Anna, 67 lat. Nauczycielki życia