Ania ma jedną namiętność - buty. Jej szafa aż pęka w szwach od pudełek wypchanych skarbami sztuki obuwniczej. Ale teraz, gdy Polskę zalewa topniejący śnieg, szpile aktorki czekają cierpliwie na dnie szafy. A na pierwszy plan wysuwają się gumowce. Gumowce na obcasach, oczywiście.
Przeczytaj koniecznie: Anna Mucha zarobi 200 tys. zł za sceny łóżkowe
Gdy spotkaliśmy Muchę w centrum Warszawy, od jej stóp bił blask! Czerwone gumowce aż odwracały uwagę od bieli zębów Ani.
Okazuje się, że nie są to zwyczajne botki do brodzenia w wodzie. To ekologiczne gumowce brazylijskiej firmy za okrągłe 500 złotych.
- Są to buty z totalnego odzysku, absolutny plastik, pachną gumą balonową i są znakomitą propozycją na roztopy i pluchę - opisała swoje skarby Ania podczas rozmowy z jednym z portali internetowych. Aktorka jest konsekwentna i ekologiczne obuwie zestawiła z równie ekologicznym, bo sztucznym, futerkiem. I trzeba przyznać, że wyglądała niezwykle seksownie.
Patrz też: Wojewódzki wyśmiewa Muchę (ZDJĘCIA!)
Miejmy jednak nadzieję, że plastikowe buciki nie dają się bardzo we znaki jej stopom. Wszak plastik nie jest najlepiej wentylującym materiałem, a wiadomo, nóżka się poci...