Jednym z naturalnych zapachów do szafy jest lawenda. Wystarczy wsypać garść kwiatów do lnianego woreczka i zawiesić na wieszaku. Jednak nie każdemu ten zapach odpowiada. Zatem co zrobić, aby mieć pachnące ubrania, nawet gdy długo leżą w szafie? Wystarczy zrobić jedną prosta rzecz, by cieszyć się świeżością niczym zaraz po praniu. Eksperci od sprzątania mają na to znakomity sposób. Przyda się m.in. rozmaryn oraz cytryna.
Latem wkładam gałązkę do szafy. Ubrania pachną jak włoska łąka. Sposób na naturalne perfumowanie ubrań bez lawendy
Najprostszym sposobem poradzenia sobie z nieprzyjemnym zapachem ubrań jest gotowy odświeżacz. Jednak chemiczne środki nie są najlepszym, najzdrowszym i najtańszym rozwiązaniem. Eksperci od sprzątania zdradzają swój sekret wykorzystania zwyczajnej gałązki rozmarynu. Roślina, która kojarzymy z aromatyzowaniem potraw włoskiej kuchni, sprawdzi się także jako odświeżacz powietrza. Dodatkowo jej intensywny zapach doskonale zadziała jako środek odstraszający mole. Gałązki rozmarynu wymieniamy raz w tygodniu. Druga metoda polega na stworzeniu woreczków materiałowych, w których znajduje się aromatyczna roślina. Gałązki mogą być całe lub połamane i owinięte kolorową wstążką. Worki umieszczamy w pobliżu ubrań wiszących w szafie. Jeśli chcemy jeszcze wzmocnić zapach, możemy przygotować domowy odświeżacz. Wystarczy wycisnąć odrobinę soku z cytryny i zmieszać dwiema kroplami olejku rozmarynowego. Mieszankę przelewamy do atomizera i delikatnie spryskujemy ubrania. Delikatny ziołowy zapach jest idealny na lato i kojarzy się ze spacerem po dziki włoskich łąkach, gdzie rozmaryn występuje naturalnie.