Pod jego opieką śmiertelnie niebezpieczne bestie upodabniają się do łagodnych baranków. A wszystko dzięki... masażowi stóp.
Przeczytaj koniecznie: Chińczycy odkryli nowe zwierzęta: psogrysy i pandopsy
Okazuje się, że te wielkie dzikie koty wprost uwielbiają specjalne sesje masażu wykonywanego przez ich opiekuna. Alex Larenty swoimi zwinnymi palcami sprawia lwom tyle radości, że drapieżniki zapominają o swoim morderczym instynkcie i oddają się błogiej rozkoszy.