Spędzanie wolnych chwil na pracach i relaksie we własnym ogrodzie to jedna z najprzyjemniejszych rozrywek. Aby nasze wysiłki dały jak najlepsze rezultaty, powinniśmy pracować z głową i w jednym rytmie z naturą.
Maj to czas bardzo intensywnych prac w ogrodzie. Jest tyle do zrobienia! Zwłaszcza teraz, po "ogrodnikach" i "zimnej Zośce", kiedy nie grożą nam już raczej przymrozki i możemy śmiało wsadzać do gruntu nawet najbardziej wrażliwe rośliny. Aby z niczym się nie pogubić i o niczym nie zapomnieć, zróbmy sobie plan działania. Możemy też skorzystać z gotowego "kalendarza ogrodnika".
Drzewa do gruntu
Najwyższy czas, aby przesadzić rosnące dotąd w doniczkach drzewa i krzewy. Maj to najlepsza pora sadzenia także roślin iglastych, azalii i rododendronów. Dla roślin z odkrytymi korzeniami jest już niestety za późno - takie plany musimy przełożyć na listopad.
Przed wsadzeniem roślin do gruntu powinniśmy je obficie podlać, tak by bryła korzeniowa nie rozpadła się podczas wyjmowania z pojemnika. Specjaliści radzą, by takie zabiegi robić w dni pochmurne. Kiedy już posadzimy drzewa i krzewy, nie zapomnijmy ich podlać jeszcze raz.
Nawozimy na zdrowie
Jeśli chcemy, aby nasz ogród był piękny i bujny, koniecznie regularnie oczyszczajmy go z chwastów. Teraz komosa i inni niepożądani goście są jeszcze słabi i niewielkich rozmiarów. Jeśli im jednak odpuścimy, to za miesiąc chwasty będzie znacznie trudniej wyplenić.
Nie zapominajmy również o tych roślinach, które zdążyły już przekwitnąć. To czas, kiedy trzeba zabrać się do prześwietlania (przycinanie) kwitnących wczesną wiosną krzewów ozdobnych, takich jak migdałowce, ozdobne porzeczki czy tawuły. Powinniśmy je również zasilić wieloskładnikowym nawozem albo kompostem, aby za rok również pięknie zakwitły.
Pamiętajmy też o drzewach owocowych. Aby ładnie kwitły i owocowały każdego roku, pod koniec maja powinniśmy oberwać część zawiązków owocowych. Usuńmy te zawiązki, które są najmniejsze, źle wykształcone albo mają plamy. Naturze czasem trzeba trochę pomóc.
Dobry czas dla zieleni
Maj to świetny moment na sianie i sadzenie różnych roślin:
- w drugiej połowie miesiąca możemy już przenosić do gruntu rozsadę: heliotropu peruwiańskiego, petunii, werbeny, żeniszka, lobelii, begonii, szałwii, aksamitek, goździków Chabaud, niecierpków, zatrwianu, cynii, iresine, ślazówki, smagliczki nadmorskiej (lobularii), tytoniu, penstemonu ogrodowego, tunbergii oskrzydlonej, kobei,
- pod koniec miesiąca na rozsadniku możemy wysiać rośliny dwuletnie: dzwonek ogrodowy, miesięcznicę dwuletnią, naparstnicę purpurową, bratek ogrodowy, prawoślaz (malwę) i goździk brodaty.